Do ataku doszło na stacji kolejki niedaleko kompleksu Matteha Artzi, w którym mieści się kwatera główna izraelskiej policji.
Ranni zostali dwaj dwudziestokilkuletni mężczyźni, jeden z nich to żołnierz Sił Obronnych Izraela.
Na atak nożownika zareagowali obecni na stacji funkcjonariusze policji, którzy - jak pisze "The Israel Times" - natychmiast wyciągnęli broń i "zneutralizowali" nożownika. Nie było z początku jasne, czy napastnik został ranny, czy zabity, ale na zdjęciach z miejsca ataku widać przykryte ciało.
Ranni mężczyźni trafili do szpitala. Stan obydwu - w plecach jednego z nich tkwił wbity nóż - oceniany jest jako umiarkowany.
Nie wiadomo jeszcze, kim był napastnik, izraelskie media podają rozbieżne informacje. Większość z nich podaje, że nożownikiem był 17-letni Palestyńczyk.