Morawiecki w "Haaretz": Antysemityzm? W Polsce - marginalny

Premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z izraelskim "Haaretz" przyznał, że wśród Polaków byli "kryminaliści, tak jak wśród innych narodów", ale nie zgodził się z ogólnym stwierdzeniem, że Polska jako naród i Polacy angażowali się w nazistowskie zbrodnie.

Aktualizacja: 22.02.2019 09:40 Publikacja: 22.02.2019 07:14

Morawiecki w "Haaretz": Antysemityzm? W Polsce - marginalny

Foto: AFP

Po tym, jak Morawiecki zdecydował o tym, że przedstawiciel Polski nie przyjedzie na szczyt V4 w Izraelu, po tym jak nowy szef izraelskiego MSZ zacytował słowa byłego premiera Izraela o "antysemityzmie wyssanym przez Polaków z mlekiem matki", szczyt V4 został odwołany, a w Izraelu doszło jedynie do bilateralnych spotkań strony izraelskiej z przywódcami Węgier, Słowacji i Czech.

Wcześniej w czasie szczytu bliskowschodniego w Warszawie premier Benjamin Netanjahu - cytowany przez izraelskie media - miał mówić, że Polacy kolaborowali z Niemcami przy Holokauście. Kancelaria izraelskiego premiera sprostowała potem tą wypowiedź podkreślając, że Netanjahu nie mówił o odpowiedzialności całego polskiego narodu za Holokaust.

- Nie mam problemu z tym, że ktoś wspomina fakt, iż w czasie okrutnej, złej, dehumanizującej wojny byli pojedyńczny kryminaliści w moim narodzie - oczywiście byli, tak jak w każdym innym - powiedział Morawiecki.

- Jednak kiedy używa się stereotypów, że "każdy Polak wyssał antysemityzm z mlekiem matki", to nic innego jak rasizm - dodał szef polskiego rządu.

- Kiedy po raz pierwszy o tym usłyszałem (o słowach Katza), początkowo wydawało się to niewiarygodne. Takie słowa mogą być użyte przez radykalnego ekstremistę, ale nie ministra spraw zagranicznych - dodał.

- Rozumiem, że w czasie kampanii wyborczej niektórzy politycy chcą trafiać na czołówki gazet - podkreślił polski premier.

- Musimy radzić sobie z antysemityzmem w Polsce, ale na szczęście to zjawisko marginalne - powiedział Morawiecki powołując się na raport Agencji Praw Podstawowych UE (European Fundamental Rights Agency). - Polska jest jednym z kilku krajów w UE, gdzie liczba antysemickich incydentów się zmniejsza, podczas gdy w wielu innych sytuacja rozwija się w sposób niepokojąco - stwierdził polski premier odnotowując wzrost wystąpień antysemickich w Niemczech, Szwecji i Wielkiej Brytanii.

- Podkreślę jeszcze raz: ta plaga jest marginalna w Polsce. Smuci mnie, że antypolonizm wydaje się być poglądem jednego z czołowych izraelskich polityków - dodał Morawiecki.

Morawiecki przypomniał też, że w czasie II wojny światowej okupowana przez Niemców Polska była jednym z nielicznych okupowanych krajów, w którym nie istniał kolaboracyjny nazistowski rząd. Przypomniał też, że tylko w Polsce za pomoc Żydowi groziła śmierć nie tylko osobie, która takiej pomocy udzieliła, ale także całej jej rodzinie.

Premier zapowiedział też, że Polska "dłużej nie ulegnie presji akceptowania kłamstw, mylących zdań i rasistowskich zniewag". - Jesteśmy otwarci na prawdę, nawet najtrudniejszą o kolaborantach - ale nigdy nie zgodzimy się na rozciągniecie osobistej odpowiedzialności na cały naród - stwierdził.

Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany
Kraj
Posłowie napiszą nową definicję drzewa. Wskazują na jeden brak w dotychczasowym znaczeniu
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii