Rynek magazynowy ma potencjał wzrostu na lata

Zasoby rynku magazynowego – ok. 11,9 mln mkw. – mają szansę podwoić się w ciągu najbliższej dekady - mówi Marek Dobrzycki z Panattoni Europe.

Aktualizacja: 12.10.2017 20:35 Publikacja: 12.10.2017 20:25

Marek Dobrzycki, dyrektor zarządzający Panattoni Europe

Marek Dobrzycki, dyrektor zarządzający Panattoni Europe

Foto: materiały prasowe

Rz: Panattoni należy do największych deweloperów magazynowych na polskim rynku. Macie największy udział w realizowanych obecnie projektach i drugi co do wielkości portfel. Jak oceniacie koniunkturę w segmencie w naszym kraju, co jest motorem wzrostu?

Marek Dobrzycki, dyrektor zarządzający Panattoni Europe: Obecnie w dalszym ciągu mamy bardzo dobrą koniunkturę, która sprzyja zwiększaniu się istniejących zasobów magazynowych i podobnie jak w poprzednich okresach rozliczeniowych ta dobra passa na magazyny trwa dzięki branży e-commerce – wzrost sprzedaży internetowej generuje potrzebę powstania kolejnych metrów kwadratowych powierzchni logistycznej i zwiększenie jej obsługi – a także popytowi ze strony branży motoryzacyjnej. Warto wspomnieć, że na dobrą sytuację ma wpływ również paneuropejski trend konsolidacyjny na rynku handlowym, włączając w to procesy logistyczne.

Ile czasu może potrwać ta hossa? Jakie identyfikujecie kluczowe czynniki ryzyka?

Od razu nasuwa się pytanie, co to znaczy hossa. Trzeba wyjaśnić, że zawsze mogą zdarzyć się niewielkie zawirowania, ale patrząc na sytuację długoterminowo, jeszcze przez wiele lat rynek powierzchni magazynowych w Polsce będzie przeżywał wzrost. Jest to spowodowane chociażby tym, że e-commerce tak naprawdę dopiero się rozwija. Obecne zasoby rynku magazynowego – około 11,9 mln mkw. – mają szansę podwoić się w ciągu najbliższej dekady, ale jest warunek. Musi to stać się w sposób mądry, przez systematyczne zaspokajanie popytu. Dzięki temu branża uniknie dużych wahań i dużej zmienności, starając się utrzymać równowagę pomiędzy popytem a podażą.

Deweloperzy mieszkaniowi czy biurowi narzekają na coraz mniejszą dostępność dobrych gruntów. Jak podaż ziemi wygląda w segmencie magazynowym?

Dostępność gruntów pod realizację obiektów magazynowych w Polsce jest w dalszym ciągu dobra. Oczywiście, są lokalizacje, w których mogą występować utrudnienia ze względu na brak planów miejscowych i zagospodarowania – trzeba je pozyskiwać, a procedury planistyczne związane z uchwalaniem nowych trwają dłużej niż jeszcze kilka lat temu. Jednak nie można narzekać, bo rozwijana infrastruktura drogowa otwiera wiele nowych możliwości.

Czy polski rynek powierzchni logistycznych różni się od zagranicznych rynków, na których działa grupa Panattoni?

Zdecydowanie tak. Każdy z tych rynków jest inny pod względem popytu, dostępności gruntów i płynności. I tak w Niemczech jest dość dobry popyt, bardzo dobra płynność, ale dostępność gruntów jest zdecydowanie gorsza. W Czechach jest bardzo duży popyt, dobra płynność i słaba dostępność gruntów. W Polsce mamy do czynienia z dobrą dostępnością gruntów i bardzo dobrym popytem, ale gorzej jest z płynnością.

Jak wygląda portfel Panattoni w Polsce?

Od początku funkcjonowania w Europie Panattoni Europe zrealizowało około 5,7 mln mkw. powierzchni przemysłowo-magazynowej. W samej Polsce 4,3 mln mkw. – czyli najwięcej spośród wszystkich deweloperów.

Wraz z partnerami mamy również systematycznie największy udział w powierzchni w budowie – na koniec czerwca było to 58 proc. (cały tort wynosił 1,66 mln mkw. – red.).

Jakie projekty są w toku?

Realizujemy blisko 607 tys. mkw. powierzchni.

To m.in. dwa obiekty dla firmy Amazon w Sosnowcu i w Szczecinie na łącznie 296 tys. mkw., które za chwilę przekażemy klientowi. To także magazyny dla BTS H&M o powierzchni 60 tys. mkw. oraz hale produkcyjne m.in. dla firmy Kongsberg Automotive w Koluszkach i Brześciu czy Thule Group, jak również własne obiekty. Tylko w III kwartale podpisaliśmy umowy najmu na ponad 254 tys. mkw.

Jakie plany inwestycyjne w Polsce ma Panattoni?

Przede wszystkim rozwijamy własne parki na głównych rynkach, ale nie zapominamy również o tych pobocznych jak Bydgoszcz, Szczecin czy Lublin. Niedawno ogłosiliśmy rozpoczęcie realizacji Panattoni Park Kielce, planujemy rozwój również w Białymstoku, Toruniu oraz Zielonej Górze.

Nadal oczywiście zamierzamy realizować obiekty szyte na miarę, a naszą strategią będzie po prostu dostosowywanie się do potrzeb rynku. Kluczowe staną się mniejsze obiekty magazynowe wpisane w etap tzw. ostatniej mili (last mile delivery), określane przez nas jako City Logistics. Musimy sprostać oczekiwaniom naszych klientów działających w branży e-commerce i jednocześnie oczekiwaniom ich konsumentów – w zakresie terminu dostaw produktów i bycia bliżej.  —rozmawiał Adam Roguski

CV

Marek Dobrzycki związany jest z Panattoni Europe od 2007 r. Jako dyrektor zarządzający odpowiada za działania rozwoju i leasingu firmy w centralnej i zachodniej Polsce. Wcześniej pracował w Nestle Poland. Jest absolwentem Wydziału Zarządzania Akademii Leona Koźmińskiego.

Rz: Panattoni należy do największych deweloperów magazynowych na polskim rynku. Macie największy udział w realizowanych obecnie projektach i drugi co do wielkości portfel. Jak oceniacie koniunkturę w segmencie w naszym kraju, co jest motorem wzrostu?

Marek Dobrzycki, dyrektor zarządzający Panattoni Europe: Obecnie w dalszym ciągu mamy bardzo dobrą koniunkturę, która sprzyja zwiększaniu się istniejących zasobów magazynowych i podobnie jak w poprzednich okresach rozliczeniowych ta dobra passa na magazyny trwa dzięki branży e-commerce – wzrost sprzedaży internetowej generuje potrzebę powstania kolejnych metrów kwadratowych powierzchni logistycznej i zwiększenie jej obsługi – a także popytowi ze strony branży motoryzacyjnej. Warto wspomnieć, że na dobrą sytuację ma wpływ również paneuropejski trend konsolidacyjny na rynku handlowym, włączając w to procesy logistyczne.

Pozostało 82% artykułu
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu