Mniej jakościowych produktów inwestycyjnych

Uczestnicy rynku są optymistyczni co do przyszłości inwestycji w Europie Środkowo-Wschodniej, ale znalezienie odpowiedniego produktu może być trudnym wyzwaniem – to wniosek z Bratislava Property Forum.

Publikacja: 16.03.2018 08:23

Mniej jakościowych produktów inwestycyjnych

Foto: ROL

Ponad 20 prelegentów z całej Europy i blisko 150 środkowoeuropejskich specjalistów z branży nieruchomości spotkało się podczas drugiej edycji forum współorganizowanego przez Property Forum i Royal Institution of Chartered Surveyors. Omawiali trendy na regionalnych rynkach nieruchomości.

Dr Louise Brooke-Smith, starszy partner i szef działu planowania strategicznego w Arcadis, wskazała urbanizację jako jeden z kluczowych globalnych trendów napędzających popyt na nieruchomości. Podkreślała, że to pozytywne zjawisko, które może przyczyniać się do zrównoważonego rozwoju. Prognozowała również, że nadchodzący wzrost produkcji danych wpłynie na znaczący wzrost zapotrzebowania na centra danych. To sprawia, że stają się one atrakcyjną alternatywną klasą aktywów pod inwestycje nieruchomościowe.

Inwestorzy, deweloperzy i bankowcy mówili, że patrzą z optymizmem na przyszłość rynku inwestycyjnego w Europie Środkowo-Wschodniej, ale zgodzili się też, że największym wyzwaniem jest obecnie znalezienie wysokiej jakości produktu inwestycyjnego.

Marián Fridrich, szef transakcji w IAD Investments, zauważył, że rok 2018 jest szóstym z rzędu rokiem wzrostu na rynkach inwestycyjnych, więc naturalne jest, że zaczyna brakować dobrego produktu.

Luke Dawson, dyrektor zarządzający i szef działu rynków kapitałowych w regionie CEE w Colliers International, podkreślał, że podstawy rynku są nadal bardzo mocne, a kapitał czekający na ulokowanie w Europie i Europie Środkowo-Wschodniej osiągnął najwyższy poziom w historii. Dawson wyraził nadzieję, że niektóre transakcje na dużą skalę zostaną sfinalizowane w 2018 roku, co jeszcze bardziej zwiększy zaufanie do regionu. Dodał jednak, że wzrost inwestycji hotelowych, który obserwowaliśmy w 2017 roku, zazwyczaj oznacza początek szczytu cyklu.

Jednym z największych zagrożeń dla obecnej sytuacji rynkowej jest wzrost stóp procentowych, który według Dietera Knittela, dyrektora ds. Europy w Deutsche Pfandbriefbank AG, jest już widoczny. Knittel potwierdził, że banki konkurują o finansowanie inwestycji w nieruchomości. Na przykład Deutsche Pfandbriefbank AG ma budżet w wysokości 1 miliarda euro przeznaczony na Europę Środkowo-Wschodnią. – Większość finansowania w regionie nadal pochodzi z Niemiec, jednak niemieckie banki są głównie nastawione na finansowanie najlepszych produktów, aktywów transgranicznych lub transakcji portfelowych. Na mniejsze transakcje są bardziej otwarte banki obecne lokalnie – podkreślał Knittel.

Peter Pecnik, dyrektor ds. finansowania przedsiębiorstw w HB Reavis, mówił, że finansowanie spekulacyjne nie jest powszechnie dostępne.

Robert Snincak, dyrektor ds. operacji inwestycyjnych CEE w CBRE Global Investors, potwierdził, że inwestorzy wybierają jakościowe aktywa. Snincak uważa, że rynki regionalne, zwłaszcza na Słowacji, gdzie istnieje naturalna przestrzeń do zwiększenia atrakcyjności dla inwestorów patrzących na Europę Środkowo-Wschodnią, potrzebują marketingu, a inwestorzy muszą zobaczyć, że istnieje możliwość wyjścia. Z kolei Pecnik przyznał, że lokalni gracze zwiększają płynność i stabilność rynkową.

Paneliści zgodzili się, że w regionie na atrakcyjności zyskuje logistyka, ponieważ ma stosunkowo bezpieczną i zrównoważoną przyszłość. Inwestorzy przyznali jednak, że chcieliby zobaczyć więcej wysokiej jakości aktywów logistycznych.

Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu