- Inwestycje w nieruchomości o niższych zyskach, ale z dłuższą perspektywą zarabiania, dywersyfikacja portfela oraz poszukiwanie dochodowych trendów - taki kurs obiorą inwestorzy w 2020 roku na europejskich rynkach - wskazują autorzy raportu CBRE „Market Outlook 2020. EMEA". - Na znaczeniu zyskają m.in. obiekty z prywatną opieką medyczną i domy opieki, nieruchomości w miastach ulegną „hotelizacji", a innowacje technologiczne pomogą w transformacji budynków w stronę zrównoważonego rozwoju.
Niższe, ale pewne zyski
Daniel Bienias, dyrektor zarządzający CBRE, podkreśla, że w 2019 w Europie nie udało się utrzymać wzrostu gospodarczego z wcześniejszych miesięcy. - Widać lekkie spowolnienie, co wpływa na zachowania inwestorów. Mimo to nastawienie do przyszłości pozostaje pozytywne, szczególnie w regionie centralnym, którego tempo wzrostu obecnie wyprzedza Zachód - mówi dyrektor cytowany w raporcie. - Zawirowania gospodarcze dotknęły głównie europejski sektor przemysłowy. W usługach było stabilnie i liczymy, że utrzyma się to w tym roku. Spoglądając trochę dalej w przyszłość, w ciągu najbliższych pięciu lat spodziewamy się stopniowej poprawy sytuacji w gospodarce, na co z pewnością wpłynie malejąca niepewność związana z brexitem - przewiduje.
Dodaje, że na europejskim rynku inwestycyjnym widać wyraźnie tendencję do lokowania kapitału w nieruchomości przynoszące niższe zyski, ale z dłuższą perspektywą zarabiania. - Inwestorzy chcąc zrównoważyć mniejsze przychody, poszukują potencjału w kluczowych trendach społecznych. Pierwszym z nich, związanym z rozwojem miast, szczególnie regionalnych, jest „hotelizacja" obiektów, których przeznaczenie dotychczas było inne - wyjaśnia. - Miejsca noclegowe są konieczne nie tylko dla biznesu, ale również dla imigrantów zarobkowych, poszukujących tańszych, ale wygodnych komunikacyjnie obiektów - zwraca uwagę.
Autorzy raportu podkreślają, że kolejnym sposobem na rozszerzenie portfela inwestycji "jest wykorzystanie potrzeb, jakie kreuje trend starzenia się społeczeństwa". - Najnowsze dane Eurostatu wskazują, że już w 2050 roku niemal 30 proc. mieszkańców Europy będą stanowiły osoby w wieku 65 lat i więcej. W związku z tym na popularności zyskują inwestycje w domy opieki i placówki medyczne.
Dobre perspektywy
- Śledząc poczynania banków centralnych, należy się spodziewać że w Europie nadal będziemy mieli do czynienia z niskimi stopami procentowymi, które będą w naturalny sposób przyciągały do inwestowania w nieruchomości - przewiduje Przemysław Felicki, dyrektor w dziale rynków kapitałowych CBRE. - Generalnie stopy kapitalizacji w Europie są bardzo niskie, niemniej jednak spodziewamy się, że dla najlepszych budynków możemy w 2020 osiągnąć dalszą ich kompresję i rekordowo niskie wartości. Analogicznie na rynku polskim, przy odpowiednim produkcie, w dobrej lokalizacji i z długim oraz stabilnym najmem, bardzo prawdopodobne jest zejście poniżej i tak agresywnych poziomów z 2019 roku.