- Z dużym zaskoczeniem przyjęliśmy informację, że w ramach Tarczy zostały wykluczone podmioty prowadzące działalność w segmencie nieruchomości komercyjnych – mówi Radosław Knap, dyrektor generalny PRCH. - Tym bardziej, że w związku ze stanem epidemicznym przedsiębiorcy tego sektora, zwłaszcza nieruchomości handlowych czy biurowych, bardzo poważnie ucierpieli przez obniżenie przychodów ze swojej działalności, podobnie jak to miało miejsce wśród innych branż np. turystycznej czy handlowej lub gastronomicznej. Pracownicy wielu z tych firm zajmujących się budową i zarządzaniem nieruchomościami mieli zredukowane wynagrodzenia, pojawiły się problemy płynnościowe, konieczne są znaczące redukcje kosztów przy jednoczesnym utrzymaniu nieruchomości w nowym, wymagającym dodatkowych środków i procedur reżimie sanitarnym, co generuje dodatkowe koszty – dodaje.

PRCH wciąż liczy na wsparcie w postaci czasowego zniesienia opłat m.in. za użytkowanie wieczyste nieruchomości i podatku od nieruchomości komercyjnych, co przełożyłoby się na możliwość obniżenia kosztów dla najemców.

Radosław Knap zaznacza, że Komisja Europejska zatwierdziła pomoc publiczną w postaci dofinansowania do czynszów w nieruchomościach handlowych w Czechach. Z kolei w Szwecji podobny mechanizm zastosowano w przypadku obiektów handlowych, restauracji i hoteli.