W swojej historii bywała gazetą prywatną, państwową, miewała zagranicznych współwłaścicieli, ale nigdy nie było jej dane wejść na rynek publiczny, poddać się ocenie mechanizmów giełdowych, dać szansę czytelnikom, by jako właściciele udziałów w firmie wydawniczej zyskali większy wpływ na jej linię i tożsamość.

Właśnie dzięki temu data 8 listopada 2017 r. staje się równie ważna jak ów historyczny dzień 15 czerwca 1920 r., kiedy ukazał się pierwszy numer naszego dziennika. Sto lat to w świecie mediów więcej niż epoka. Dość powiedzieć, że w czasach, kiedy Ignacy Paderewski zakładał „Rzeczpospolitą", radio było w powijakach, a telewizja jeszcze nie istniała.

Po niespełna wieku żyjemy w prawdziwie multimedialnej galaktyce. Internet powoli wypycha z rynku radio i telewizję. A i gazety, by przetrwać, muszą się zmienić w nowoczesne, scyfryzowane organizacje, które w oparciu o najnowsze technologie dostarczają odbiorcom potrzebne informacje.

Tacy właśnie jesteśmy. Grupa wydawnicza Gremi Media SA, która debiutuje dziś na NewConnect, to organizacja, za którą stoi wizja i umiejętność jej urzeczywistnienia, fantastyczny zespół i kompetentny management. Dysponujemy najnowocześniejszymi technologiami wydawniczymi i internetowymi. Relacjonujemy wszystkie najważniejsze wydarzenia ze świata polityki i gospodarki. Cenią nas instytucje i indywidualni czytelnicy, bo doskonale wiedzą, że za „Rzeczpospolitą" i innymi naszymi tytułami stoi prawdziwa jakość i najwyższe standardy dziennikarskie. Możemy zapewnić, że to nigdy się nie zmieni. Świat, którym zajmujemy się jako dziennikarze, to głównie gospodarka i wszystko to, co się z nią wiąże.

Jesteśmy i będziemy niezależni, poważnie recenzując każdą władzę z jej służby społeczeństwu obywatelskiemu i wolnemu rynkowi. Dzisiejszy debiut na NewConnect traktujemy jako przepustkę do przyszłości. Wchodzimy do niej w dobrym towarzystwie firm, które już zdążyły stać się naszymi udziałowcami. To między innymi spółka właściciela Ruch SA, ale i inwestująca głównie w internet amerykańska firma North Base Media. To dobrzy partnerzy, za którymi stoją znajomość rynku i kompetencje. Nie mam wątpliwości, że razem sięgniemy po sukces.