Aktualizacja: 28.01.2020 06:11 Publikacja: 27.01.2020 19:20
Foto: AFP
Dokładnie dwa lata temu reprezentująca rząd Izraela ambasador ze sceny przed słynną bramą do Birkenau głośno zaprotestowała przeciwko przyjętej dzień wcześniej ustawie przygotowanej przez Patryka Jakiego. Choć Senat i prezydent mieli szansę stanąć na wysokości zadania, karnie wykonywali polityczne polecenia, z wielkim pośpiechem przyjmując i podpisując ustawę, która szybko wywołała również sprzeciw ze strony naszego najpoważniejszego sojusznika – Stanów Zjednoczonych.
Z Donaldem Trumpem nigdy nie wiadomo. Jutro może powiedzieć coś odwrotnego, niż dziś. Ale w tę sobotę, po raz pi...
Sławomir Mentzen miał w tej kampanii bardzo efektowne wzloty, ale tuż przed metą zaczął potykać się o własne nog...
Trzecia już debata prezydencka TV Republika się nie udała, bo co za dużo, to niezdrowo. Niełatwo nawet wskazać t...
Friedrich Merz powtórzył w Warszawie, że temat reparacji jest zamknięty. A Polska nie zamierza naciskać. To wnio...
To symboliczne, że w dniu 80. rocznicy zakończenia – dzięki interwencji USA – wojny w Europie kardynałowie na gł...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas