Reklama
Rozwiń
Reklama

Chrabota: Przymusowy samorząd dziennikarzy nie przejdzie

Każda władza miała, ma i będzie miała chętkę na media. A jednak w 1989 r., kiedy wykrawano zręby polskiej demokracji, zwyciężył pogląd, że dziennikarstwo będzie wolnym zawodem, a ta wolność stanie się kamieniem węgielnym ważniejszych wolności: słowa, sumienia czy prasy.

Publikacja: 16.09.2019 21:00

Chrabota: Przymusowy samorząd dziennikarzy nie przejdzie

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Nie wszystkim się to podobało. Pamiętam, jak za pierwszych rządów lewicy zaczęły do nas dochodzić pogłoski o rządowych planach powołania rady prasowej, organu analogicznego do KRRiT, który miałby kontrolować prasę. Reakcją środowiska był nie tylko protest, ale też natychmiastowy odruch samoregulacyjny. W kilka tygodni powstała Karta etyczna mediów i stojąca na jej straży Rada Etyki Mediów. Zasady przyjęła niemal całość środowiska, dzięki czemu argument polityków o braku troski o etyczne dziennikarstwo został regulatorom wytrącony z ręki.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Trump ostatecznie przechodzi na stronę Ukrainy? Tego się boi Putin
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Dlaczego koalicja nie świętowała drugiej rocznicy wyborów 15 października?
Komentarze
Bogusław Chrabota: Po dwóch latach Donald Tusk wciąż jest najmocniejszy w polskiej polityce
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Dwa lata od wyborów z 15 października. Koniec złudzeń liberałów i efekt Trumpa
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Pokój Donalda Trumpa na Bliskim Wschodzie
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama