Kondycja finansowa PKP Cargo uległa w tym roku istotnemu pogorszeniu. Z szacunkowych danych za I półrocze wynika, że przychody grupy zmalały o 19 proc., a czysta strata sięga już 192 mln zł wobec 47,9 mln zł zysku netto rok temu. Coraz trudniejsza sytuacja firmy jest pochodną spadającej liczby kolejowych przewozów towarowych. Pod względem tzw. masy przewozy skurczyły się o 4,6 proc. Co gorsza, zniżki dotyczą co najmniej kilkunastu miesięcy.

Czytaj także: Kontenery z Chin ratują PKP Cargo

Jakby tego było mało, PKP Cargo traci udziały w rynku. Wystarczy zauważyć, że w I półroczu wynosiły one niespełna 36,2 proc. Tymczasem rok wcześniej przekraczały 41 proc. To oznacza, że firma z zaistniałą w branży sytuacją radzi sobie gorzej niż konkurencja. Negatywny wpływ na wyniki przewoźnika miała i ma pandemia koronawirusa oraz będące jej następstwem spowolnienie gospodarcze.

Nie pomaga trudna sytuacja w górnictwie węgla kamiennego, opóźnienia przy realizacji inwestycji infrastrukturalnych i problemy producentów stali.