Nagła utrata świadomości albo atak serca mogły być skutkiem zatrucia tlenkiem węgla, produkowanym przez silnik samolotu. Raport Komisji Badania Wypadków Lotniczych nie jest jeszcze ostateczny, ale wstępny raport nie pozostawia wątpliwości: poziom trującej substancji znaleziony w organizmie piłkarza znacząco przekraczał normy.

Ciała pilota Davida Ibbotsona nie udało się wydobyć. Także samolot spoczywa na dnie kanału La Manche.

Emiliano Sala podpisał kontrakt z klubem Cardiff na dwa dni przed wypadkiem. W drogę do Walii leciał niewielkim samolotem. Z pokładu wysyłał smsy, z których wynikało, że ma zastrzeżenia co do stanu samolotu.