W programie "Salon polityczny Trójki" Witold Waszczykowski powiedział, że odkryto nowe dokumenty w sprawie katastrofy smoleńskiej. Szef MSZ tłumaczył, że udało się odtworzyć kilkaset e-maili. Obecnie trwa sprawdzanie i układanie tych wiadomości. Minister zapowiedział, że ujawnienie tych materiałów to tylko kwestia techniczna.
- Przede wszystkim przekaże to prokuraturze. Mam nadzieję, że prokuratura część tych dokumentów ma. To śledztwo toczyło się 5 lat przede mną – mówił Waszczykowski.
- Okazuje się, że MSZ w ogóle nie reagował po 10 kwietnia. Nie zabiegał o śledztwo, o zwrot wraku. Nie znaleziono żadnych dokumentów potwierdzających to, by poprzedni rząd polski domagał się wsparcia w śledztwie czy domagał się zwrotu wraku - dodał.