Dziś rano agencja Reutersa informowała, że organizatorzy igrzysk w Tokio rozpoczęli pracę nad planem zmiany terminu imprezy.

Według nieoficjalnych informacji rozwiązania brane pod uwagę to przesunięcie igrzysk o miesiąc lub 45 dni, jak i o rok lub dwa.

Kilka dni temu przewodniczący MKOl Thomas Bach mówił w rozmowie z "New York Times", że odwołanie igrzysk nie wchodzi w grę. Nie wykluczył, że data zostanie przesunięta.

Igrzyska w Tokio powinny się rozpocząć 24 lipca. Weźmie w nich udział 11 tys. sportowców z całego świata, w tym 200-osobowa reprezentacja Polski.