Roskaczestwo - rządowa agencja czuwająca nad jakością produktów w Rosji, opublikowała wyniki corocznego badania rosyjskiego rynku wina. Eksperci nazwali dziesięć najpopularniejszych krajów - dostawców wina niemusującego (26 proc. rosyjskiego rynku win)" - głosi komunikat agencji cytowany przez RIA Nowosti.

Na czele są Włochy (27 proc. całkowitej podaży w 2019 r.) przed Hiszpanią i Gruzją. Na kolejnych miejscach znalazły się wina z Francji, Abchazji, Chile, Portugalii, RPA, Niemiec i Mołdawii. Najpopularniejsze kraje-dostawcy win musujących to Włochy (75 proc.), Hiszpania, Francja, Abchazja, Portugalia.

Gruzja jest liderem wśród win stołowych (wina, do produkcji których można wykorzystać materiały winiarskie z innych krajów i regionów). Kaukaska republika ma 24 proc. rosyjskiego rynku, Abchazja (20 proc.), Hiszpania (18 proc.). Wśród pięciu wiodących marek pod względem wielkości importu do Rosji w 2019 roku znajdują się cztery wina stołowe z Abchazji.

Najdrożej wina do Rosji sprzedaje Francja przed Gruzją. A najtańsze wino w rosyjskich sklepach pochodzi z Mołdawii. „Biorąc pod uwagę koszty logistyczne i cła importowe, europejskim dostawcom trudno jest zapewnić niską cenę swoich produktów w Rosji" - ocenia agencja.

Konsumenci nadal są bardziej zainteresowani importowanym winem. „Rosyjski konsument kieruje się mitami na temat importowanego wina. Ludzie chętniej wierzą w jakość każdego produktu wytwarzanego poza granicami kraju i są gotowi zapłacić za to przyzwoite pieniądze. Najpopularniejsze niemusujące wina kosztują ponad 450 rubli (22,85 zł) za butelkę, wino musujące - ponad 1000 rubli (51 zł). Za te pieniądze można teraz wybierać doskonałe wina z rosyjskich winnic, a ich liczba na półkach stale rośnie" - powiedział Ilja Łojewski zastępca szefa Roskaczestwa.