Rekordowy rok firm odzieżowych

Krajowi producenci odzieży i obuwia będą inwestować. Ci najwięksi za granicą, a wszyscy – w internet.

Aktualizacja: 09.04.2017 19:40 Publikacja: 09.04.2017 18:51

Foto: materiały prasowe

Ubiegły rok przyniósł branży odzieżowej niepewność, jak będzie wyglądać jej biznes w Polsce. Mimo to 2016 r. był dla wielu rekordowy.

Największa firma odzieżowa w kraju – LPP (właściciel marek Reserved, House czy Sinsai) – miała w ub.r. ponad 6 mld zł przychodów, o 17 proc. więcej niż w 2015 roku. To jej rekord. W tym czasie powierzchnia jej sklepów w Polsce i 17 innych krajach powiększyła się o 9,2 proc. U nas wzrost był wolniejszy: o 6,8 proc., do prawie 497 tys. mkw., ale przychody w naszym kraju nadal odpowiadały za ponad połowę obrotów grupy.

W tym roku LPP stara się odbudować wizerunek marek grupy, w tym głównie Reserved, której obroty w Polsce w ub.r. spadły o 1 proc. Nastawia się na rozwój przede wszystkim za granicą oraz sprzedaż w internecie. E-sklepy pojawią się w sześciu państwach, ona sama – w czterech. Liczba tradycyjnych sklepów grupy spadnie w Polsce do około tysiąca. W sumie jednak w kraju i za granicą liczba placówek LPP urosnąć ma o 71, do 1774.

W 2016 r. rekordowe obroty – blisko 3,2 mld zł – wykazała także grupa obuwnicza CCC, którą stworzył Dariusz Miłek. To o prawie 40 proc. więcej niż rok wcześniej. Biznes na terenie Polski przyniósł nadal ponad połowę tej kwoty. Przychody firmy w kraju urosły o 17,4 proc. w porównaniu z 2015 r. W tym samym czasie metraż sklepów w Polsce zwiększył się o 13,6 proc., do 212,2 tys. mkw., a liczba sklepów o 26 lokalizacji, do 436.

To, że CCC mocno rośnie, to także efekt zakupu internetowego detalisty – eObuwie, którego przychody sięgnęły 302 mln zł, a udział obrotów e-commerce w przychodach grupy skoczył do 9,4 proc. Bieżący rok ma być dla CCC „najbardziej spektakularnym" okresem w rozwoju strategii. W tym roku firma chce przekroczyć 4 mld zł przychodów i powiększyć metraż sklepów o 100 tys. mkw., przy czym większość, bo 60 tys. – za granicą: na Węgrzech, w Rosji i Rumunii.

Grupa Vistula działa tylko w Polsce, choć 10 lat temu miała plany rozwoju poza granicami kraju. Mimo to jej obroty urosły w ub.r. roku do – również rekordowych – prawie 600 mln zł. W tym roku stawia na franczyzę. – 30 z 50 nowych sklepów naszych marek powstanie właśnie w takim modelu – zapowiada Grzegorz Pilch, prezes Vistuli. Grupa będzie otwierać franczyzowe punkty także w segmencie jubilerskim (marka W.Kruk).

Liczy również na zwiększenie sprzedaży internetowej. – W 2016 r. sprzedaż online odpowiadała za 7,5 proc. łącznych przychodów ze sprzedaży detalicznej grupy. W przypadku marki Wólczanka – za kilkanaście procent i w tym roku może sięgnąć już 20 proc. Ogółem w 2017 r. spodziewałbym się utrzymania około 50-proc. tempa wzrostu przychodów e-commerce – mówi Pilch.

Dla mniejszych firm internet to często podstawowy sposób na zwiększenia skali biznesu, w tym za granicą.

Jak zwraca uwagę Tomasz Malicki, prezes Gino Rossi, 12 proc. sprzedaży w ub.r. pochodziło z rynków zagranicznych (w 2015 r. – 10 proc.). Gino rozszerza działalność własnych e-sklepów na Czechy i Słowację oraz kraje bałtyckie.

Wojas, producent obuwia, w planach na 2017 r. też ma rozwój e-sklepów: w Polsce, Czechach, na Słowacji i w Rumunii.

Ubiegły rok przyniósł branży odzieżowej niepewność, jak będzie wyglądać jej biznes w Polsce. Mimo to 2016 r. był dla wielu rekordowy.

Największa firma odzieżowa w kraju – LPP (właściciel marek Reserved, House czy Sinsai) – miała w ub.r. ponad 6 mld zł przychodów, o 17 proc. więcej niż w 2015 roku. To jej rekord. W tym czasie powierzchnia jej sklepów w Polsce i 17 innych krajach powiększyła się o 9,2 proc. U nas wzrost był wolniejszy: o 6,8 proc., do prawie 497 tys. mkw., ale przychody w naszym kraju nadal odpowiadały za ponad połowę obrotów grupy.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Brexit uderza w import żywności. Brytyjczycy narzekają na nowe przepisy
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu
Handel
Francja: Shrinkflacja to oszustwo. Rząd z tym kończy
Handel
Biden chce uderzyć w Chiny. Wzywa do potrojenia ceł na metale