Szwedzki gigant meblowy już w zeszłym roku zapowiadał, że wprowadzi na polski rynek panele fotowoltaiczne, które każdy będzie mógł zamontować na swoim domu. Jak obiecywali – tak zrobili, bo faktycznie Ikea rozpoczyna sprzedaż rozwiązania umożliwiającego produkcję energii elektrycznej ze słońca.
- „IKEA. Energia słoneczna dla domu” to rozwiązanie na rzecz bardziej ekologicznego i oszczędnego stylu życia. Przedmiotem programu jest wytwarzanie czystej energii poprzez instalacje fotowoltaiczne. Jest on skierowany przede wszystkim do właścicieli domów jednorodzinnych i gospodarstw domowych, które są zainteresowane oszczędnościami i ekologią - powiedziała agencji informacyjnej Newseria Biznes Katarzyna Dulko-Gaszyna, kierownik ds. zrównoważonego rozwoju IKEA Retail w Polsce.
Ikea oferuje swoim klientom (we współpracy z firmą GEO Solar) kompleksową usługę – od doradztwa, opracowania projektu i kosztorys aż po montaż i wsparcie przy włączaniu instalacji do sieci energetycznej. Z przyczyn prawnych nie będzie możliwe samodzielne montowanie paneli fotowoltaicznych Ikei. Wszystkie informacje można dostać w specjalnie stworzonych strefach w sklepach sieci.
- Potencjał energetyczny w Polsce to około 1 tys. kWh, które możemy pozyskać z 1 mkw. Możemy oszacować, że bez tej inwestycji na przestrzeni 25 lat gospodarstwo domowe zapłaci za energię 61 tys. zł. Natomiast jeżeli zainwestuje w wytwarzanie energii ze słońca, ta kwota wyniesie 24 tys. zł. To duża różnica – twierdzi menedżer ds. klimatu i energii w Ikea Karol Gobczyński.
Panele sprzedawane przez Ikeę działają w prosty sposób – energia świetlna przetwarzana jest wprost na energię elektryczną – fotony padając na ogniwo fotowoltaiczne wytrącają elektrony, które uderzając o płytkę krzemu wytwarzają prąd. Według Ikei zastosowana technologia pozwala na wytwarzanie energii również w pochmurne dni (czyli nie wymaga dużego nasłonecznienia).