Pierwszy supertankowiec z irańską ropą płynie już do Gdańska. Zniesienie sankcji na początku tego roku może zapoczątkować nowy wymiar współpracy Polski z Iranem. Czy irański rynek to dobry kierunek rozwoju dla polskich firm?
- Iran to rynek dwukrotnie większy od polskiego. Jest to kraj zamieszkały przez prawie 80 mln osób – zaznacza Jacek Sosnowski.
Irański rynek bez wątpienia jest atrakcyjny z punktu widzenia wielu polskich przedsiębiorców, musimy jednak podchodzić do niego z ostrożnością i lepiej zrozumieć zasady nim kierujące. - Od pewnego czasu w Polsce mówi się, że będzie to dla nas eldorado, przedstawiamy go w bardzo kolorowych barwach. Musimy jednak popatrzeć na tę wymianę gospodarczą bardziej realistycznie – przestrzega Sosnowski.
Polskie marki są już obecne na irańskim rynku i niektóre cieszą się sporym zainteresowaniem. Handlujemy z Iranem m. in. kosmetykami, produktami spożywczymi, powoli próbujemy również sprzedawać tam materiały budowlane. - Coś się ruszyło, tendencja jest wzrostowa – mówi Sosnowski. – Irańczycy znają Polskę i bardzo często wiążą naszą wspólną historię z tym, co się dzieje w biznesie.