Unia Wschodu kusi Amerykanów

Robiące interesy z Rosją firmy z USA liczą na Trumpa i Białoruś.

Aktualizacja: 30.11.2016 21:03 Publikacja: 30.11.2016 20:19

Unia Wschodu kusi Amerykanów

Foto: 123RF

W Waszyngtonie odbyła się konferencja „Doing Business with the Eurasian Economic Union" poświęcona amerykańskim inwestycjom w tzw. Unii Wschodu. To Eurazjatycka Wspólnota Gospodarcza (EAWG) łącząca Rosję, Białoruś, Kazachstan, Armenię i Kirgizję.

– Dzięki położeniu geograficznemu Białorusi przy granicy Rosji i UE inwestorzy amerykańscy postrzegają ten kraj jako korzystną bazę dla swoich projektów obejmujących rynek eurazjatycki – zachwalał David Baron, szef rady biznesu USA–Białoruś. Chciałby, by administracja prezydenta Trumpa zwróciła większą uwagę na wschodnie rynki i wsparła amerykańskie inwestycje w Rosji i Białorusi.

– Otwierając zakłady i firmy na Białorusi, inwestorzy zagraniczni mają na celowniku inne duże rynki EAWG, przede wszystkim Rosję i Kazachstan – przekonywał cytowany przez agencję Nowosti Siergiej Nagornyj z Ambasady Białorusi w USA.

W 2015 r., a więc już po obłożeniu Rosji zachodnim embargiem za agresję na Ukrainę, obroty handlowe Rosji z USA zmniejszyły się o 28 proc., do 21 mld dol., znacznie mniej niż z UE. USA są w pierwszej piątce rosyjskich partnerów handlowych. W 2015 r. Amerykanie utworzyli tam najwięcej miejsc pracy – 3500, Niemcy – blisko 2000.

Od 2014 r. trzy amerykańskie firmy – Boeing, Cargill i Yum! Brands – zwiększyły swoje rosyjskie inwestycje. Biuro konstrukcyjne Boeinga w Rosji jest największym zagranicznym oddziałem lotniczego koncernu. W czerwcu Amerykanie przy wsparciu rosyjskiego rządu otworzyli nowe centrum badawczo-rozwojowe.

Aktywność Boeinga w Rosji przyniosła mu 7,4 mld dol. w ramach dostaw samolotów cargo dla firmy Wołga–Dniepr. Rosyjskie embargo żywnościowe pomogło zaś amerykańskim firmom Cargill i Yum! Brands. Pierwsza z nich w tym roku zakończyła budowę zakładów rozdrabniania zbóż za 200 mln dol. A Yum!, do którego należy KFC, od 2014 r. otworzył w Rosji 200 restauracji.

W Waszyngtonie odbyła się konferencja „Doing Business with the Eurasian Economic Union" poświęcona amerykańskim inwestycjom w tzw. Unii Wschodu. To Eurazjatycka Wspólnota Gospodarcza (EAWG) łącząca Rosję, Białoruś, Kazachstan, Armenię i Kirgizję.

– Dzięki położeniu geograficznemu Białorusi przy granicy Rosji i UE inwestorzy amerykańscy postrzegają ten kraj jako korzystną bazę dla swoich projektów obejmujących rynek eurazjatycki – zachwalał David Baron, szef rady biznesu USA–Białoruś. Chciałby, by administracja prezydenta Trumpa zwróciła większą uwagę na wschodnie rynki i wsparła amerykańskie inwestycje w Rosji i Białorusi.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Niepokojący bezruch w inwestycjach nad Wisłą
Gospodarka
Poprawa w konsumpcji powinna nadejść, ale wyzwań nie brakuje
Gospodarka
20 lat Polski w UE. Dostęp do unijnego rynku ważniejszy niż dotacje
Gospodarka
Bez potencjału na wojnę Iranu z Izraelem
Gospodarka
Grecja wyleczyła się z trwającego dekadę kryzysu. Są dowody