Kanał Telegram „Maja Kraiina Białoruś" przedstawia zdjęcie „oświadczenia", które mówi, że taka praktyka ma miejsce na terenie kompleksu rolniczego Woschod. Także w Połockich Zakładach Mleczarskich przygotowano zestaw żywnościowy z tytułu wynagrodzenia. Co się nań składa? 5 kostek masła, po litra mleka i kefiru; śmietaną 15 procent, twaróg 12 proc. Słodkie serki, desery mleczne; majonez, mąka (1 kg), dwa rodzaje kiełbas (łącznie 1 kg) kasza gryczana (1 kg). Wartość pakietu to 41,43 ruble (60 zł).
Co z resztą wypłaty, na razie nie wiadomo. Portal Chartia97 przypomina, że wcześniej informowano, że przedsiębiorstwa państwowe przygotowują się na opóźnienia płacowe. Na Białorusi strajkuje w różnej formie około 97 proc. przedsiębiorstw.
Eksperci prognozują bankructwa przedsiębiorstw i wzrost cen produktów. Co w tej sytuacji zrobi reżim? Może zamrozić lokaty, obciąć emerytury i wynagrodzenia, albo...dodrukować gotówki.
Depozyty do lodówki
- Zamrożenie depozytów to bardzo ryzykowny krok. W teorii państwo może się do tego uciec, jeśli jest na skraju niewypłacalności i nie może spłacić swoich długów. W takim przypadku depozyty walutowe są zwykle „zamrażane" - mówi ekonomista Michaił Zalesski dla gazety internetowej Argumenty i fakty.
- Właściciel takiej lokaty może odzyskać pieniądze, ale w rublach białoruskich po aktualnym kursie. W przypadku całkowitego załamania się gospodarki płatności można odroczyć na czas nieokreślony, jak to miało miejsce w przypadku zobowiązań sowieckich. Ja straciłem na tym 3000 rubli sowieckich.