Takie wytyczne znalazły się w zaktualizowanej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego Federacji Rosyjskiej, którą dekretem zatwierdził Władimir Putin. Dokument jest dowodem na nakręcanie przez Kreml spirali zbrojeń i tworzenia w rosyjskim społeczeństwie poczucia zagrożonej, izolowanej przez świat Zachodu twierdzy.
W strategii podkreśla się, że nastąpiła „intensyfikacja działań wywiadowczych” obcych państw wobec Rosji. A także koncentracja wojskowej infrastruktury NATO przy rosyjskiej granicy. O koncentracji rosyjskich wojsk na granicy z Ukrainą, Polską i republikami bałtyckimi dokument nie wspomina.
Natomiast po raz pierwszy w całej współczesnej historii Rosji, czyli 30 ostatnich lat, jako realne zagrożenie w strategii widnieje użycie broni nuklearnej przeciwko Rosji.
Czytaj także: Rywal Łukaszenki skazany na 14 lat więzienia
W związku z tym wymagane jest „utrzymanie (...) potencjału odstraszania nuklearnego”, zapewnienie „gotowości bojowej” sił zbrojnych i niezależności technologicznej przemysłu obronnego. A także planowanie i prowadzenie „działania w celu przygotowania do obrony i ochrony ludności, wartości materialnych i kulturowych (...) przed zagrożeniami wynikającymi z konfliktów zbrojnych” – czytamy w dokumencie, cytowanym przez postał finanz.ru.