Polska zostanie odcięta od pieniędzy z UE? KE nie chce czekać

Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Vera Jourova powiedziała ostatnio, że nie zamierza zbyt długo czekać na rozstrzygnięcia ze strony Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i nie potrzebuje go, aby uruchomić procedurę, na końcu której Polska będzie mogła zostać odcięta od unijnych pieniędzy. To bardzo ciekawa wypowiedź, której u nas nikt chyba nie nadał odpowiedniej wagi - pisze Business Insider Polska.

Aktualizacja: 07.06.2021 08:37 Publikacja: 07.06.2021 08:13

Věra Jourová

Věra Jourová

Foto: PAP/EPA.

Vera Jourova odpowiada w Komisji za sprawy związane z wartościami, praworządnością i przejrzystością. Z zakresu jej obowiązków wynika, że jej głównym zadaniem obecnie jest odpowiednie zajęcie się krajami, które z unijnymi wartościami, przejrzystością i z praworządnością są nieco na bakier, kiedy więc mówi o Polsce (i o Węgrzech), to nie są to jakieś dodatkowe, poboczne uwagi rzucone przy okazji czegoś innego, tylko jest to samo sedno tego, czym się ona właśnie zajmuje.

W rozmowie z Bloombergiem Jourova nie powiedziała CZY uruchomić wobec Polski i Węgier odpowiednie, przyjęte w grudniu 2020 procedury. Powiedziała o tym KIEDY to zrobi. Tak jakby decyzja o tym, czy to zrobić, już zapadła. Kwestią do rozstrzygnięcia pozostaje tylko, czy czekać na orzeczenie TSUE w sprawie, którą wniosły tam rządy Polski i Węgier po to, aby opóźnić cały proces, czy nie czekać. Jourova mówi, że nie istnieją przepisy, które ją do tego obligują do i że czekanie na przykład aż do przyszłego roku będzie przesadą. Czyli dość wyraźnie sugeruje, że decyzja Komisji Europejskiej o uruchomieniu procedury związanej z naruszaniem zasad państwa prawnego w Polsce i na Węgrzech będzie w tym roku, niezależnie od tego, czy TSUE się wypowie, czy nie - pisze Business Insider Polska.

Scenariusz, w którym Unia odcina Warszawę od pieniędzy, jest w Polsce bagatelizowany głównie z jednego powodu. Jest nim przekonanie, że Unia nie będzie chciała wywoływać kolejnego bardzo głośnego konfliktu, z którego potem bardzo trudno będzie się wycofać. Że to wszystko w dużym stopniu tylko polityczna gra, w której Bruksela grzmi i grozi palcem, bo wymaga tego sytuacja, ale nie posunie się dalej, a Warszawa grożenie palcem ignoruje i struga bohatera, ale w odpowiednim czasie obydwie strony zrobią krok w tył i jakoś tam się dogadają, bo leży to w interesie jednych i drugich.

Problem w tym, że gdyby tak miało być, to już dziś raczej należałoby te narracje wyciszać, a nic takiego się nie dzieje. Po drugie polski rząd nie pomaga ich wyciszyć, chociażby odmawiając ostatnio przystąpienia do europejskiej prokuratury - pisze Business Insider Polska.

Poza tym założenie o tym, że czysta polityczna kalkulacja będzie odwodzić unijnych polityków od konfliktu z Polską, może okazać się fałszywe.

Możliwe więc, że dziś na Zachodzie przekonanie o tym, że Polska i Węgry powinny być w Unii, nie jest tak mocne, jak jeszcze kilkanaście lat temu.

Polsce nie służyć też będzie rozpoczynająca się dopiero dyskusja na temat przyszłości modelu finansowania UE długiem, tego, który powstał na potrzeby Funduszu Odbudowy.

Te ryzyka są dziś dość dobrze widoczne i rozsądny rząd powinien sobie z nimi poradzić, gasząc je zawczasu. Najprościej i najlepiej byłoby po prostu powrócić w kraju do systemu, w którym niezależność władzy sądowniczej nie jest w żaden sposób podważana i niszczona. Dziś jednak nie ma żadnych podstaw do tego, aby mieć nadzieje, że tak się stanie w najbliższych miesiącach. Warto więc konstruując przeróżne prognozy i plany biznesowe, brać pod uwagę, że Polska bez Funduszu Odbudowy to z pewnością nie jest scenariusz z prawdopodobieństwem zerowym. Scenariuszem bazowym również wciąż nie jest, ale ryzyko rośnie. Warto je obserwować - pisze Business Insider Polska.

Vera Jourova odpowiada w Komisji za sprawy związane z wartościami, praworządnością i przejrzystością. Z zakresu jej obowiązków wynika, że jej głównym zadaniem obecnie jest odpowiednie zajęcie się krajami, które z unijnymi wartościami, przejrzystością i z praworządnością są nieco na bakier, kiedy więc mówi o Polsce (i o Węgrzech), to nie są to jakieś dodatkowe, poboczne uwagi rzucone przy okazji czegoś innego, tylko jest to samo sedno tego, czym się ona właśnie zajmuje.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
20 lat Polski w UE. Dostęp do unijnego rynku ważniejszy niż dotacje
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Gospodarka
Bez potencjału na wojnę Iranu z Izraelem
Gospodarka
Grecja wyleczyła się z trwającego dekadę kryzysu. Są dowody
Gospodarka
EBI chce szybciej przekazać pomoc Ukrainie. 560 mln euro na odbudowę
Gospodarka
Norweski fundusz: ponad miliard euro/dolarów zysku dziennie