Indeks Russell 2000, skupiający mniejsze firmy, ten miesiąc w relacji do Nasdaq 100 może zaliczyć do najbardziej udanych od ponad dwóch lat, wskazuje Bloomberg.

Ta względna odporność maluchów sygnalizuje, że inwestorzy liczą na poprawę koniunktury gospodarczej, że ich zdaniem potencjał spółek korzystających na pandemii wyczerpuje się i obecnie najlepszym wyborem mogą być linie lotnicze, restauracje, firmy wycieczkowe czy handel detaliczny, a więc te spółki, które najbardziej ucierpiały z powodu wirusa

- Małym spółom bardziej sprzyja zdrowa gospodarka, zdrowe wydatki konsumentów i zdrowa gospodarka globalna – przekonuje Chris Gaffney odpowiadający za światowe rynki w TIAA Banku.

Steven DeSanctis i Eric Lockenvit z Jefferies wskazują , że analitycy są coraz bardziej optymistycznie nastawieni do mniejszych spółek. W ostatnich tygodniach wskaźnik pokazujący relację prognoz zysków rewidowanych w górę do korygowanych w dół, dla firm z indeksu Russell 2000, wyniósł 1,7 wobec długoterminowej średniej na poziomie 1,3.