Start na minusie

WIG20 rozpoczął wtorkową sesję od przeceny. Dziś przede wszystkim czekamy na powrót Amerykanów do handlu.

Aktualizacja: 03.09.2019 09:21 Publikacja: 03.09.2019 09:18

Start na minusie

Foto: Bloomberg

Poniedziałkowa sesja na warszawskiej giełdzie przebiegała w spokojnej atmosferze. Nie mogło jednak być inaczej biorąc pod uwagę fakt, że wczoraj wolne mieli inwestorzy w Stanach Zjednoczonych. To automatycznie przełożyło się nie tylko na niższa zmienność, ale także na poziom aktywności inwestorów. Obroty nie przekroczyły 500 mln zł, a właściwie jedyną pozytywną informacją było to, że dzień udało się zakończyć nad kreską. WIG20 zyskał 0,4 proc. i tym samym kontynuowane było odbicie z końca ubiegłego tygodnia. Czy seria wzrostowa przedłuży się o wtorkową sesję? 

Początek dnia upływa jednak pod znakiem przewagi sprzedających. Na starcie WIG20 stracił 0,4 proc. Oczywiście całkowicie nie można przekreślać byków, szczególnie, że najwięcej powinno się dziać na rynku w drugiej połowie dnia, kiedy do gry wejdzie kapitał amerykański.

Tak, jak było już bowiem wspomniane wolne mieli wczoraj inwestorzy w Stanach Zjednoczonych. Dopiero dzisiaj wrócą oni do handlu co powinno przełożyć się na większą aktywność inwestorów na światowych rynkach.

Brak amerykańskiego kapitału przełożył się również na stosunkowo spokojną sesję na rynkach azjatyckich. Nikkei225 czy też Shanghai Composite kończyły dzień na nieznacznych plusach. 

Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny nie rozpieszcza inwestorów. Najważniejszym wydarzeniem będzie odczyt amerykańskiego indeksu ISM dla przemysłu. Wygląda więc na to, że dzisiaj wszystko jest w rękach Amerykanów.

Po chwili oddechu znowu mamy do czynienia za słabością złotego. Za dolara w porannych godzinach trzeba było dzisiaj płacić 3,98 zł natomiast euro jest wyceniane na 4,36 zł. Patrząc generalnie na rynek walutowy w oczy rzuca się przede wszystkim ciągła siła dolara. Główna para walutowa EUR/USD jest coraz bliżej przełamania poziomu 1,09.

Poniedziałkowa sesja na warszawskiej giełdzie przebiegała w spokojnej atmosferze. Nie mogło jednak być inaczej biorąc pod uwagę fakt, że wczoraj wolne mieli inwestorzy w Stanach Zjednoczonych. To automatycznie przełożyło się nie tylko na niższa zmienność, ale także na poziom aktywności inwestorów. Obroty nie przekroczyły 500 mln zł, a właściwie jedyną pozytywną informacją było to, że dzień udało się zakończyć nad kreską. WIG20 zyskał 0,4 proc. i tym samym kontynuowane było odbicie z końca ubiegłego tygodnia. Czy seria wzrostowa przedłuży się o wtorkową sesję? 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
WIG20 próbuje powalczyć o 2500 pkt
Giełda
NYSE będzie działać 24/7? To byłaby prawdziwa rewolucja
Giełda
WIG20 znów nie może sforsować poziomu 2500 pkt
Giełda
Łowy na dywidendy czas rozpocząć
Giełda
WIG20 w efektownym stylu powraca powyżej 2500 pkt