We wczorajszym expose premier Beata Szydło potwierdziła szybką realizację programu „Rodzina 500+", który ma wejść w życie już w 2016 r. Rodzice otrzymywać mają 500 zł miesięcznie na każde drugie i kolejne dziecko, a w przypadku uboższych rodzin (o dochodach do 800 zł na osobę) - na każde dziecko (lub 1 200 zł w przypadku rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym).
Centrum Analiz Ekonomicznych CenEA wylicza, że na wprowadzeniu świadczenia skorzysta 820 tys. rodzin z jednym dzieckiem, 1420 tys. rodzin z dwójką dzieci i 430 tys. rodzin z trójką lub większą liczbą dzieci w wieku do 18 lat.
Jednocześnie 1630 tys. rodzin z jednym dzieckiem nie otrzyma świadczenia, bo nie spełni kryterium dochodowego, zaś w przypadku 820 tys. rodzin z dwójką dzieci i 130 tys. rodzin 3+ świadczenie wypłacane będzie tylko na drugie i kolejne dziecko.
W sumie, na wprowadzeniu świadczenia wychowawczego skorzysta ok. 2,7 mln rodzin, co stanowi 62 proc. wszystkich rodzin z dziećmi – uważa CenEA.
Centrum podkreśla jednocześnie, że korzyści około 350 tys. z nich będą ograniczone. Podwyższenie ich dochodów o wartość świadczenia wychowawczego spowoduje, że w ramach dodatku mieszkaniowego czy pomocy społecznej część rodzin otrzyma pomoc o niższej niż obecnie wartości. Jednak, choć korzyści netto części najbiedniejszych rodzin będą niższe niż wysokość nowego świadczenia, to na reformie nikt nie straci. Największe korzyści odniosą gospodarstwa domowe o niskich dochodach – średnio ok. 750 zł na miesiąc, a najmniejsze – o najwyższych i wyższych dochodach – ok. 250 zł na miesiąc (to efekt niższej dostępności dodatku oraz niższej średniej liczby dzieci).