Gorzki list przedsiębiorców do ministra finansów

BCC namawia ministra finansów, by ten powołał komisję bądź rzecznika, który będzie analizował przypadki agresywnych działań fiskusa wobec przedsiębiorców.

Aktualizacja: 18.09.2020 06:07 Publikacja: 17.09.2020 21:00

Przedsiębiorcy apelują do Ministra Tadeusza Kościńskiego, by aktywnie włączył się w ochronę polskieg

Przedsiębiorcy apelują do Ministra Tadeusza Kościńskiego, by aktywnie włączył się w ochronę polskiego biznesu

Foto: Rzeczpospolita, Piotr Guzik

– Jesteśmy zaniepokojeni przypadkami, w których agresywne działania organów podatkowych kierowane są w stosunku do uczciwych przedsiębiorców, w dużej mierze z uwagi na to, że te zwyczajnie funkcjonują, posiadają majątek i jest bardziej prawdopodobne, że zapłacą „zaległy" podatek, inaczej niż ma to miejsce w przypadku podmiotów przestępczych, gdzie dochodzenie zaległości jest o wiele trudniejsze – czytamy w liście Business Centre Club do Tadeusza Kościńskiego.

Jednym z przypadków, które popchnęły BCC do napisania listu, jest sprawa opisanej przez „Rzeczpospolitą" firmy, której Polski Fundusz Rozwoju odmówił przyznania pomocy z tarczy finansowej. Jak się okazało, firma ta znalazła się na czarnej liście fiskusa, który uznał, że uczestniczyła w karuzeli VAT. Odmówił jej zwrotu podatku, zasypał kontrolami i doprowadził na skraj bankructwa. W rzeczywistości niewielka część towarów, którymi obracała firma, znacznie wcześniej była w rękach nieuczciwego kontrahenta i posłużyła mu do wyłudzenia VAT. Rzeczona firma nie miała jednak o tym pojęcia. Po naszym tekście dostała pomoc PFR.

– Jako przykład nieprawidłowych praktyk można wskazać uznawanie przedsiębiorców przez organy podatkowe za uczestników procederu wyłudzenia podatku od towarów i usług i wydawanie wobec nich decyzji wymiarowych oraz zabezpieczających bez koniecznego pokrycia w zebranym materiale dowodowym – opisuje Business Centre Club. To przypadek firmy opisywanej w „Rz". – Zdarzają się również przypadki skrajne, gdzie organy podatkowe, nie znajdując nawet wyłudzenia czy uszczuplenia podatku w łańcuchu transakcji, zaczynają kwestionować sam model biznesowy, byle uznać, że dany podmiot nie był potrzebny lub działał sztucznie. Stawianie się przez organy podatkowe w roli cenzora decyzji biznesowych przedsiębiorców, w szczególności gdy wszystkie podmioty w łańcuchu transakcji rozliczyły należne podatki, należy uznać za działania wykraczające poza ich kompetencje – przekonują przedsiębiorcy.

Zwracają też uwagę na inny głośny przykład nieprawidłowości. Chodzi o praktykę organów polegającą na wszczynaniu postępowań karnoskarbowych tuż przed upływem terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego, jedynie w celu zawieszenia biegu tego terminu. Przypominają przy tym, że Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził, że takie praktyki stanowią nadużycie prawa w sytuacji, gdy postępowanie służy jedynie wydłużeniu możliwości kontrolowania podatnika.

– Choć takie praktyki organów skarbowych należą do mniejszości, to niestety mają miejsce. Powoduje to w wielu przypadkach upadek lub przynajmniej pogorszenie sytuacji finansowej dotkniętych tą sytuacją przedsiębiorców. Częstokroć ma to również negatywny wpływ na relacje z kontrahentami czy też z instytucjami finansowymi – pisze BCC. Jego zdaniem przekłada się to również na negatywny wizerunek Polski w oczach inwestorów, także zagranicznych. – Sygnały, które płyną ze strony administracji skarbowej, nie napawają ich optymizmem co do wyboru akurat Polski jako miejsca inwestowania kapitału – uważa BCC.

I tłumaczy, że swoim listem chciałby rozpocząć dialog z ministrem finansów na temat wprowadzenia instrumentów, które pozwalałyby na analizowanie skrajnych przypadków błędnego działania organów skarbowych. – Ze strony przedsiębiorców kluczowe jest, aby błędne działania aparatu skarbowego nie doprowadzały ich do upadku. Dlatego też możliwość odrębnej oceny przez niezależne gremium czy komisję z udziałem przedstawicieli ministra finansów, rzecznika małych i średnich przedsiębiorców, organizacji przedsiębiorców, doradców podatkowych – już na etapie postępowania podatkowego, kiedy nie wyrządzono jeszcze dużych strat podatnikowi – kierunku prowadzonego postępowania, działań i kierowanych przez organ zarzutów, może wykluczyć te skrajne i niekorzystne dla wszystkich przypadki – przekonuje BCC.

Minister finansów na razie nie odniósł się do tej propozycji.

– Jesteśmy zaniepokojeni przypadkami, w których agresywne działania organów podatkowych kierowane są w stosunku do uczciwych przedsiębiorców, w dużej mierze z uwagi na to, że te zwyczajnie funkcjonują, posiadają majątek i jest bardziej prawdopodobne, że zapłacą „zaległy" podatek, inaczej niż ma to miejsce w przypadku podmiotów przestępczych, gdzie dochodzenie zaległości jest o wiele trudniejsze – czytamy w liście Business Centre Club do Tadeusza Kościńskiego.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Finanse
Najbogatszy 1 procent Amerykanów ma prawie 45 bln dolarów
Finanse
Ugoda Visa i Mastercard. Mniejsze prowizje od sklepów
Finanse
NIK: rząd PiS ręcznie sterował finansami JST
Finanse
Minister finansów rozwiewa wątpliwości. Podwyżka kwoty wolnej w 2025 r. niemożliwa
Finanse
Byki i Niedźwiedzie oraz Złote Portfele „Parkietu”. Kto otrzymał nagrody?