Europejski Bank Centralny zdecydował się na obniżenie stóp poniżej zera w 2014 r., a dwa lata później w jego ślady poszedł Bank Japonii. – Mam nadzieję, że nie dojdzie do takiej sytuacji w Stanach Zjednoczonych – powiedział Jamie Dimon, prezes JP Morgan. Uważa on, że ujemne stopy jako stały element polityki pieniężnej to naprawdę zły pomysł. – Ma to negatywne konsekwencje, których nie do końca rozumiemy – dodał.

Obawy Dimona mogą być uzasadnione, bowiem coraz częściej analitycy poruszają kwestię możliwego obniżenia stóp w USA w okolice zera. – Jeśli wojna handlowa się nasili, a sytuacja w sprawie brexitu pogorszy, to myślę, że Fed znacząco obniży stopy. Być może nawet do zera – tłumaczy Mark Zandi, główny ekonomista Moody’s Analytics.

Obecnie, po dwóch obniżkach, które nastąpiły w tym roku w USA, Fed sprowadził stopę do przedziału 1,75-2 proc.