W ostatnich latach sprzedaż tzw. obligacji oszczędnościowych szybko rosła. W 2017 r. wyniosła rekordowe 6,9 mld zł, a już w 2018 r. ustanowiła kolejny rekord na poziomie 12,7 mld zł.

Od listopada popyt inwestorów indywidualnych na obligacje skarbowe ustabilizował się jednak na poziomie około 1 mld zł miesięcznie. W całym I kwartale br. sprzedaż tych instrumentów wyniosła 3,1 mld zł.

W marcu w strukturze sprzedaży tradycyjnie dominowały obligacje krótkoterminowe. Największym zainteresowaniem cieszyły się papiery trzymiesięczne o stałym oprocentowaniu na poziomie 1,5 proc. Odpowiadały one za 37,7 proc. całkowitej. Na drugim miejscu z udziałem 29,9 proc. znalazły się obligacje dwuletnie o stałym oprocentowaniu 2,1 proc.

Na obligacje rodzinne przeznaczone dla beneficjentów programu Rodzina 500+ inwestorzy przeznaczyli w marcu 32,5 mln zł. Od października 2016 r., gdy Ministerstwo Finansów wprowadziło te instrumenty do oferty, ich sprzedaż tylko raz była większa. Nadal jednak stanowiła zaledwie 0,32 proc. całkowitej sprzedaży obligacji detalicznych.