Reklama
Rozwiń

„Irlandczyk". Straszne rzeczy o solidarności

„Irlandczyk" jest wybitnym obrazem wielkiego mistrza, który pod koniec kariery pokłada nadzieję już tylko w prawdzie sztuki filmowej.

Publikacja: 01.12.2019 21:00

Robert de Niro i rewelacyjny Joe Pesci

Robert de Niro i rewelacyjny Joe Pesci

Foto: AFP

Jeśli zaś chodzi o życie, Scorsese jest nadziei pozbawiony, a i nam odbiera złudzenia w kwestii rządzących Ameryką. A to przecież metafora świata.

Oczywiście mamy w pamięci „House of Cards" rozgrywający się w Białym Domu, gdzie urzęduje teraz Donald Trump, którego afery obyczajowe i powiązania napawają wszystkim poza optymizmem. Serial z Trumpem, pomimo że pokazał perspektywę finałowego impeachmentu, wciąż jest jednak w fazie pisania scenariusza i nie wiadomo, czy trafi do produkcji. Tymczasem „Irlandczyk" jest po premierze i i już budzi przerażenie.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Film
Trudne wyzwania imigranckich dzieci z wiedeńskiej podstawówki
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Film
Jak Vera Brandes zorganizowała słynny solowy koncert Keitha Jarretta w Kolonii?
Patronat Rzeczpospolitej
19. BNP Paribas Dwa Brzegi: Złota Palma z Cannes na otwarcie, Marcin Dorociński bohaterem retrospektywy
Film
Zmarł Michael Madsen, znany aktor filmów Quentina Tarantino
Film
Dinozaury, Superman i „Vinci 2" Machulskiego. Co czeka na nas w kinach latam?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama