Louis de Funes: komik, który grał swoją matkę

Najsłynniejszy francuski komediant XX wieku Louis de Funes jest bohaterem wielkiej wystawy, która pokazuje jego związki z Hiszpanią i Velázquezem.

Publikacja: 11.08.2020 17:44

Foto: materiały prasowe

Kinoteka Francuska w Paryżu posiada dużą kolekcję dokumentów, kopie analogowe i cyfrowe ponad 40 tysięcy filmów. Istnieje od 1936 roku. Od 1994 roku znajduje się w budynku, który powstał według projektu architekta Francka Gehry na skraju paryskiego parku Bercy.

Obecny pokaz jest swoistą premierą. Po raz pierwszy wystawa została poświęcona aktorowi, a nie reżyserowi. I potwierdza wyjątkową rolę, jaką odegrał w historii komedii francuskiej syn hiszpańskich emigrantów.

Hiszpańskie korzenie

Przyszedł na świat w dzień przed wybuchem pierwszej wojny światowej. Nazywał się Louis de Funes de Galarza. Historia rodziców jest najprawdopodobniej źródłem jego specyficznego poczucia humoru na granicy absurdu. Jego matka Leonor pochodziła z zamożnej rodziny burżuazyjnej w Madrycie. Rodzice krzywym okiem patrzyli na jej pretendenta, początkującego adwokata. Carlos zdecydował się porwać wybrankę swego serca i wyjechać z nią do Francji. Nigdy nie udało mu się jednak wykonywać wymarzonego zawodu. W akcie desperacji, w 1930 roku, symulował własną śmierć, by uciec do Wenezueli, pozostawiając „wdowę" z trójką dzieci. Sprytna Leonor połapała się w oszustwie i ściągnęła go na siłę do Europy. Zmarł na gruźlicę parę lat później.

Dorosły Louis często wspominał, że gra w filmach jedną jedyną rolę: własnej matki, która od dzieciństwa była jego najlepszym profesorem komedii. W rzeczywistości bardzo inspirowali go wielcy komicy kina niemego – Charlie Chaplin i Buster Keaton. Nauczył się od nich, że można wywoływać salwy śmiechu, zachowując poważny wyraz twarzy. Bardzo bliski mu był również duet Laurel i Hardy (Flip i Flap).

Nigdy nie skończył szkoły średniej. Rodzice wysłali więc krnąbrnego nastolatka do zawodówki. Miał zostać kuśnierzem. Nic z tego nie wyszło. Próbował szczęścia w różnych zawodach: od aranżacji wystaw sklepowych do nocnej gry w klubach jazzowych.

Na scenie pojawił się po raz pierwszy w 1942 roku. Zagrał mało znaczącą rolę w teatrze. Tuż po wojnie zadebiutował w kinie. Była to rola portiera kabaretu w nikomu nieznanym dzisiaj filmie „Kuszenie w Barbizone". Potem stworzył około 50 drugo- i trzecioplanowych postaci. Przełom nastąpił w 1956 roku, kiedy Claude-Autan Lara powierzył mu rolę obok Jeana Gabina i Bourvila w „Czarnym rynku w Paryżu".

Powojenna Francja

W 1964 roku zaczął grać rolę zabawnego policjanta. W sumie powstało sześć filmów, w których Louis de Funes przeobrażał się w Ludovica Cruchota, groteskowego, na zmianę kapryśnego i apodyktycznego, szefa żandarmerii w Saint-Tropez. Pierwsze cztery filmy („Żandarm w Saint-Tropez", „Żandarm w Nowym Jorku, „Żandarm się żeni", „Żandarm na emeryturze") to komedie policyjne. Dwa ostatnie („Żandarm i kosmici" oraz „Żandarm i policjantki") to filmy z gatunku science-fiction.

Najbardziej znane role zagrał w filmach reżyserowanych przez Gérarda Oury. Największy sukces odniosły cztery: „Gamoń" (1964), „Wielka włóczęga" (1966), „Mania wielkości" (1971) oraz „Przygody rabina Jakuba" (1973). Sprzedano na nie łącznie ponad 42 miliony biletów.

Sukces Louis de Funesa można porównać do kariery przysłowiowego pucybuta w Ameryce. Zwykł mówić z dużą dozą autoironii: „Zacząłem od otwarcia kuchennych drzwi. Później otworzyłem wiele kolejnych drzwi". Skądinąd bardzo chętnie powierzano mu tego typu role: ludzi znikąd, którzy w wyniku zbiegu okoliczności stawali się nagle a to dyrygentem orkiestry paryskiej, burmistrzem, ministrem czy członkiem akademii.

Filmy z jego udziałem oglądano na całym świecie. Śmieszyły dzieci, młodych i starych, niezależnie od kontekstu geograficznego i systemu politycznego. Tajemnicą sukcesu był nie tylko wyjątkowy talent komiczny, ale fakt, że w każdej kolejnej roli obnażał uniwersalne słabości: małostkowość, pychę, zazdrość. Każdy po cichu mógł odnaleźć własne cechy charakteru albo kpić z najbliższego sąsiada, przełożonego, kolegi z pracy.

Dla wielu Francuzów Louis de Funes jest odzwierciedleniem powojennej Francji skonstruowanej przez de Gaulle'a i Pompidou. Dla innych aktorem, który perfekcyjnie karykaturuje hierarchię społeczną, oficjalne ceremonie i uroczystości oraz zarozumiałość przedstawicieli władz. W zachodnich Niemczech lat 60. i 70. był tak popularny, że nazywano go po prostu „Louis" albo „Balduin".

Na wystawie pokazano kadry z najsłynniejszych filmów, towarzyszą im plakaty w wielu językach. Nie zapomniano o wielu gadżetach, które wykorzystywano przy kręceniu kolejnych sekwencji. Są też fragmenty scen zgrupowane w tematyczny sposób w celu przeanalizowania gestykulacji, sposobu poruszania się i mimiki de Funesa. Szczególne miejsce poświęcono„Manii wielkości". Scenografia i kostiumy do tego filmu zainspirowane były malarstwem Diego Velázqueza, mistrza baroku hiszpańskiego. Nie zapomniano o „Przygodach rabina Jakuba".

Medyk na planie

Brakuje trochę szerszego omówienia komedii „Skrzydełko czy nóżka", nawiązującej do tradycji kulinarnej we Francji. De Funes wystąpił w nim obok Colucha, innego słynnego komika francuskiego. Zagrał w nim rolę Charlesa Duchemin, autora przewodnika gastronomicznego Michelin. Film zrealizowano w 1976 roku. Aktor miał przed sobą zaledwie sześć lat życia, a na planie był pilnie strzeżony przez ekipę medyczną. Zmarł w styczniu 1983 roku na zawał serca. W sumie wystąpił w przeszło 140 filmach.

Wystawa Louis de Funes otwarta jest w Cinématheque Française w Paryżu do 21 maja 2021 roku.

Kinoteka Francuska w Paryżu posiada dużą kolekcję dokumentów, kopie analogowe i cyfrowe ponad 40 tysięcy filmów. Istnieje od 1936 roku. Od 1994 roku znajduje się w budynku, który powstał według projektu architekta Francka Gehry na skraju paryskiego parku Bercy.

Obecny pokaz jest swoistą premierą. Po raz pierwszy wystawa została poświęcona aktorowi, a nie reżyserowi. I potwierdza wyjątkową rolę, jaką odegrał w historii komedii francuskiej syn hiszpańskich emigrantów.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Film
„Back To Black” wybiela mrok życia Amy Winehouse
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Film
Rosja prześladuje jak za Stalina, a Moskwa płonie w „Mistrzu i Małgorzacie”
Film
17. Mastercard OFF CAMERA: Nominacje – Najlepsza Aktorka, Aktor i Mastercard Rising Star
Film
Zbrojmistrzyni w filmie "Rust" skazana na 18 miesięcy więzienia
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Film
„Perfect Days” i "Anselm" w kinach. Wim Wenders uczy nas spokoju