Stało się to możliwe, ponieważ po trudnej wymianie oświadczeń, TVP odstąpiła od umowy koprodukcyjnej przy tym filmie. Akson Studio musi jej zwrócić wkład w wysokości (według różnych źródeł) 2,5 – 3 mln zł.

Dyrekcja festiwalu przychyliła się do prośby producenta i film jest jednym z dziewiętnastu tytułów walczących w tym roku o Złote Lwy. Obejrzało go już jury, wieczorem odbędzie się jego pokaz prasowy.

Problemem są seanse dla licznej rzeszy akredytowanych, dla posiadaczy karnetów i publiczności. Wczoraj w terminach zarezerwowanych w kilku salach dla „Solid Gold” odbyły się projekcje innych tytułów. Teraz festiwal stara się zorganizować dodatkowe, nocne seanse filmu Bromskiego.

Dowiedz się więcej: Dlaczego w Gdyni wycofano „Solid Gold”?