„Córka trenera”. Barbara Hollender poleca nowości na DVD

„Córka trenera” Łukasza Grzegorzka to skromna, płynnie opowiedziana opowieść o zwykłych ludziach szukających swojego miejsca w życiu. Jest już na płytach wydanych przez Galapagos Films.

Aktualizacja: 13.07.2019 07:55 Publikacja: 13.07.2019 07:50

„Córka trenera”. Barbara Hollender poleca nowości na DVD

Foto: mat. pras. Galapagos Films

Ojciec i córka przerzucają między sobą ciężką, samochodową oponę. To trening wytrzymałościowy. Ojciec jest trenerem, z córki chce uczynić światowej klasy tenisistkę. Wimbledon, Roland Garros, Australian Open, US Open. Wielki szlem, sława, bogactwo. Ale na razie są turnieje o puchar wójta, kiepskie moteliki i pola namiotowe na Mazurach.

Wiktoria ma 17 lat. Ojciec jest jej całym światem. Ona jest całym światem ojca. Nigdy dotąd o nic nie pytała. Przyjęła jego styl życia, jego marzenia. Jeździ z nim z zawodów na zawody, ćwiczy forehand i backhand, nie pije, nie pali, je mieszanki wzmacniające, które on jej szykuje. Nie zna innych wakacji niż te w drodze, z tenisową rakietą w ręku. Podporządkowuje się rygorowi. A w nagrodę za wygraną na korcie, może poprowadzić samochód.

Dziewczyna nie protestuje, bo wierzy, że ojciec, Maciej Kornet, wie, co jest dla jego córki najlepsze. Kocha ją zresztą nieprzytomnie. Ją i sport. Tak jest do czasu, gdy przyłącza się do nich Witek – młody zawodnik, którego trener bierze pod swoje skrzydła. I dopóki na leśnym postoju nad jeziorem nie spotkają faceta, który żyje inaczej.

Trzy lata temu Łukasz Grzegorzek zadebiutował jako reżyser filmem „Kamper” – opowieścią o trzydziestolatkach, którzy robią kariery, a jednocześnie w życiu uciekają od odpowiedzialności za cokolwiek i nie potrafią zbudować związku. O kryzysie małżeńskim, a wreszcie o samotności. Teraz, w „Córce trenera” przyjrzał się dojrzewaniu. Trudnemu momentowi, gdy hormony szaleją, ale też człowiek zaczyna samodzielnie myśleć i szukać własnej drogi. Gdy w każdy dzień wpisany jest bunt. Wiktoria przestaje wierzyć, że jej przyszłością jest tenis, tęskni za innym życiem. Jej protest w gruncie rzeczy nie jest skierowany przeciwko ojcu, choć wykrzyczy mu, że poniósł klęskę. Ona po prostu chce sama podjąć decyzję, co będzie dalej robić i co jest dla niej ważne.

Ale niejako wbrew tytułowi w filmie Grzegorzka równorzędną, a może nawet ciekawszą postacią jest ojciec. Człowiek pełen pasji, uparty w dążeniu do celu. Co się stało w jego życiu, że wszystko postawił na karierę córki? Tak bardzo kocha sport? A może coś mu nie wyszło? Został zraniony? Jest gotowy na każde poświęcenie, na szali kładzie własne zdrowie, ale też relację z kobietą, która mogłaby zmienić jego codzienność. Maciej jest uparty, pewny siebie. Ale przecież traci grunt pod nogami, kiedy córka zaczyna mu się wymykać z rąk.

Łukasz Grzegorzek potrafi sprawnie opowiadać. Umie obserwować ludzi i sytuacje, ma ucho do dialogów. I szczęście do aktorów. W „Kamperze” świetne kreacje stworzyli Marta Nieradkiewicz i Piotr Żurawski. W „Córce trenera” ojca bez jednej fałszywej nuty zagrał Jacek Braciak, a dzielnie partneruje mu Karolina Bruchnicka, niedawna absolwentka wydziału aktorskiego w łódzkiej PWSFTviT. Za kamerą stanęła Weronika Bilska, która potrafi pokazać i twarze bohaterów i taniec na korcie i piękno krajobrazu.

Twórcy „Córki trenera” nie próbują udowadniać, że stworzyli wielkie, artystyczne dzieło. Ich film  jest skromną, nienapuszoną opowieścią o życiu, o ambicjach i nadziejach, o szukaniu siebie, drobnych sukcesach i porażkach, czasem dotkliwych. Tylko tyle i aż tyle. Naprawdę warto po tę płytę sięgnąć.

Ojciec i córka przerzucają między sobą ciężką, samochodową oponę. To trening wytrzymałościowy. Ojciec jest trenerem, z córki chce uczynić światowej klasy tenisistkę. Wimbledon, Roland Garros, Australian Open, US Open. Wielki szlem, sława, bogactwo. Ale na razie są turnieje o puchar wójta, kiepskie moteliki i pola namiotowe na Mazurach.

Wiktoria ma 17 lat. Ojciec jest jej całym światem. Ona jest całym światem ojca. Nigdy dotąd o nic nie pytała. Przyjęła jego styl życia, jego marzenia. Jeździ z nim z zawodów na zawody, ćwiczy forehand i backhand, nie pije, nie pali, je mieszanki wzmacniające, które on jej szykuje. Nie zna innych wakacji niż te w drodze, z tenisową rakietą w ręku. Podporządkowuje się rygorowi. A w nagrodę za wygraną na korcie, może poprowadzić samochód.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Film
Laureaci Oscarów, Andrzej Seweryn, reżyserka castingów do filmów Ridleya Scotta – znamy pełne składy jury konkursów Mastercard OFF CAMERA 2024!
Film
Patrick Wilson odbierze nagrodę „Pod Prąd” i osobiście powita gości Mastercard OFF CAMERA
Film
Nominacje do Nagrody Female Voice 2024 Mastercard OFF CAMERA dla kobiet świata filmu!
Film
Script Fiesta 2024: Damian Kocur z nagrodą za najlepszy scenariusz
Film
Zmarła Mira Haviarova