PKN Orlen chce zostać koncernem multienergetycznym, a to oznacza konieczność coraz większego angażowania się w odnawialne źródła energii. – Konsekwentnie budujemy koncern multienergetyczny, który będzie regionalnym liderem zielonej transformacji. Przejęcie Energi przez grupę Orlen było w tym kontekście niezwykle istotne, przyspieszając realizację strategicznych celów obu podmiotów w obszarze nisko- i zeroemisyjnych mocy wytwórczych – mówi Daniel Obajtek, prezes Orlenu. Dodaje, że zadanie to realizowane jest m.in. poprzez oddaną do eksploatacji farmę wiatrową w Przykonie (woj. wielkopolskie).

To jeden z największych tego typu obiektów w kraju – o zainstalowanej mocy ponad 31 MW (megawaty). Projekt o wartości 155 mln zł został zrealizowany na zrekultywowanych terenach po kopalni węgla brunatnego. – Dzięki zakontraktowaniu mocy, farma w Przykonie już teraz przynosi dodatkowe zyski, pozwalając jednocześnie redukować emisje w polskim systemie elektroenergetycznym – twierdzi Obajtek. Oddane do eksploatacji obiekty wybudowano w ramach pierwszego etapu szerszego projektu energetycznego na tym terenie. Do koncernu należy tam 300 ha gruntów, gdzie mogą powstać instalacje o łącznej mocy ok. 150 MW. Jedną z branych pod uwagę inwestycji jest realizacja farmy fotowoltaicznej o mocy ok. 20 MW.

Nowym sztandarowym przedsięwzięciem Orlenu jest budowa farmy wiatrowej na Bałtyku. Obajtek informuje, że wybór partnera biznesowego do projektu jeszcze trwa. Chodzi o podmiot posiadający odpowiednie technologie i doświadczenie w realizacji tego typu inwestycji, przy czym jego udział w inwestycji nie będzie mógł być większościowy.

Orlen chce też jak najszybciej podpisać umowę na budowę bloku gazowego w Ostrołęce. Koncern ma już zapewnienie PGNiG o możliwości odpowiednich dostaw surowca. Nie powinno też być problemu z budową gazociągu łączącego Ostrołękę z krajową siecią, gdyż w pobliżu jest już budowany rurociąg, mający połączyć Polskę z Litwą.