GPW: Pozytywne zaskoczenie na starcie

WIG20 rozpoczął dzień od wzrostów. Nie przeszkodziła więc wczorajsza mocna przecena na Wall Street.

Publikacja: 02.04.2020 09:28

GPW: Pozytywne zaskoczenie na starcie

Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Psujek

Wczoraj na warszawskim rynku, ale i nie tylko, dominował kolor czerwony. Byki przez cały dzień były w defensywie i nawet przez moment WIG20 nie był w stanie wyjść nad kreskę. Ostatecznie stracił 2 proc. i tym samym spadł poniżej 1500 pkt. Czy dzisiaj popyt podejmie walkę i spróbuje wrócić powyżej wspomnianego poziomu?

Początek sesji daje nadzieję, że realizowany będzie optymistyczny scenariusz. Już w pierwszych minutach handlu indeks największych spółek naszego parkietu zyskiwał około 1 proc. i tym samym próbuje przekroczyć psychologiczną barierę. Jego motorem napędowym jest PKN Orlen. Akcje tej firmy na początku dnia drożały o ponad 7 proc.

Patrząc na dzisiejszy start notowań można powiedzieć, że jest to miłe zaskoczenie. Nasz rynek mógł bowiem odczuwać presję po tym, co stało się wczoraj na amerykańskim parkiecie. Tam znowu byliśmy świadkami mocnych spadków. Dow Jones Industrial spadł ponad 4 proc. podobnie zresztą jak S&P500. Na szczęście nie ma to przełożenia na dzisiejszą, europejską sesję.

Mieszane nastroje panowały za to na rynkach azjatyckich. Słabo radził sobie Nikkei225, który spadł 1,4 proc. Na drugim biegunie był natomiast Kospi, który zyskał 2,4 proc.

Co dzisiaj w kalendarzu? Najważniejsze będą cotygodniowe dane z amerykańskiego rynku pracy. W normalnych warunkach ich znaczenie jest drugorzędne, ale w obliczu dynamicznie zmieniającej się sytuacji i rozwoju pandemii koronawirusa, nabierają one szczególnej wagi. Rynek spodziewa się słabego odczytu, a pytanie tylko jest jak bardzo zły on będzie.

Na rynku walutowym mamy dzisiaj odreagowanie na złotym. Nasza waluta umacnia się zarówno względem dolara, jak i euro. Za dolara rano trzeba było płacić 4,19 zł, natomiast euro było wyceniane na 4,58 zł.

Wczoraj na warszawskim rynku, ale i nie tylko, dominował kolor czerwony. Byki przez cały dzień były w defensywie i nawet przez moment WIG20 nie był w stanie wyjść nad kreskę. Ostatecznie stracił 2 proc. i tym samym spadł poniżej 1500 pkt. Czy dzisiaj popyt podejmie walkę i spróbuje wrócić powyżej wspomnianego poziomu?

Początek sesji daje nadzieję, że realizowany będzie optymistyczny scenariusz. Już w pierwszych minutach handlu indeks największych spółek naszego parkietu zyskiwał około 1 proc. i tym samym próbuje przekroczyć psychologiczną barierę. Jego motorem napędowym jest PKN Orlen. Akcje tej firmy na początku dnia drożały o ponad 7 proc.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko
Ekonomia
Wierzyciel zlicytuje maszynę Janusza Palikota i odzyska pieniądze