Agencja RIA, cytując wiceszefa MSZ Siergieja Riabkowa podała, że Rosja będzie "bronić swoich granic wszystkimi dostępnymi środkami, w tym militarnie".

W czwartek Rosja ostrzegła Wielką Brytanię, że będzie ostrzeliwać brytyjskie okręty na Morzu Czarnym, jeśli podejmą one kolejne prowokacyjne działania w pobliżu wybrzeża anektowanego przez Rosję Krymu.

Na Morzu Czarnym miało już dojść do incydentu w czasie którego w kierunku brytyjskiego niszczyciela oddano strzały ostrzegawcze, choć nie potwierdza tego Wielka Brytania.

Wody wokół Krymu Rosja uważa po - nieuznanej przez społeczność międzynarodową aneksji - za swoje wody terytorialne. Z kolei Wielka Brytania - podobnie jak większość państw świata - uważa Krym za terytorium Ukrainy okupowane przez Rosję.

Wielka Brytania ma pomóc w odbudowie ukraińskiej floty na Morzu Czarnym.