Saudyjski następca tronu nie broni muzułmanów w Chinach

Saudyjski następca tronu, Muhammad bin Salman, w trakcie wizyty w Chinach oświadczył, że kraj ten "ma prawo prowadzić działania antyterrorystyczne i wykonywać pracę zmierzającą do wyplenienia ekstremizmu". Słowa te potraktowano jako aprobatę dla istnienia w Chinach tzw. obozów reedukacyjnych dla Ujgurów - muzułmańskiej mniejszości w Chinach.

Aktualizacja: 23.02.2019 18:15 Publikacja: 23.02.2019 18:02

Saudyjski następca tronu nie broni muzułmanów w Chinach

Foto: AFP

arb

W Chinach w tzw. obozach reedukacyjnych przebywa ok. miliona Ujgurów. W obozach są oni poddawani "reedukacji, która ma wyplenić ekstremizm". Pekin oskarża Ujgurów o wspieranie terroryzmu i prowadzi szeroko zakrojoną inwigilację muzułmańskich mieszkańców Chin.

Human Rights Watch oskarża chiński rząd o "prowadzoną od dawna represyjną politykę przeciwko muzułmanom w Sinciang, regionie autonomicznym zamieszkiwanym przez Ujgurów". Represje miały zostać zintensyfikowane od 2016 roku.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Kraj
Nowa Tęcza w ogniu pytań. Kontrowersje wokół odbudowy „Łuku LGBT”
Kraj
„Polityczne Michałki”: Hołownia między młotem a kowadłem, Tusk w trybie i stroju kryzysowym
Kraj
Rzeź wołyńska: wytracić Polaków, wyrugować polskość
Kraj
Uchwała antyalkoholowa skonstruowana pod Żabki? Radni o prohibicji w Warszawie
warszawa
Radni stołecznego Bemowa proponują budżet obywatelski w szkołach. Co na to urząd dzielnicy?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama