Uciekła od Daesh, w Niemczech spotkała swojego gwałciciela

Nastoletnia Jazydka, która miała 14 lat, gdy została zniewolona przez Daesh i sprzedana jako niewolnica seksualna w rozmowie z BBC wspomina, że gdy udało jej się wydostać z niewoli i przedostać do Niemiec, spotkała jednego ze swoich oprawców na ulicy w tym kraju.

Aktualizacja: 17.08.2018 21:49 Publikacja: 17.08.2018 21:31

Schwäbisch Gmünd, miejscowość, w której jazydka mieszkała w Niemczech

Schwäbisch Gmünd, miejscowość, w której jazydka mieszkała w Niemczech

Foto: Vexillum [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC BY 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by/3.0)], from Wikimedia Commons

Młoda dziewczyna, którą BBC przedstawia jako Ashwaq, została w wieku 14 lat sprzedana przez dżihadystów za 100 dolarów niejakiemu Abu Humamowi.

Nastolatka była przez niego bita i gwałcona. Po trzech miesiącach udało jej się jednak uciec z niewoli i - wraz z matką i jednym z braci - przedostać się do Niemiec.

Kilka miesięcy temu, na ulicy przed supermarketem w Niemczech, usłyszała jak ktoś woła ją po imieniu na ulicy. Okazało się, że jest to właśnie Abu Humam, który powiedział dziewczynie, że wie, gdzie ona mieszka.

- Nigdy w swoim życiu nie przypuszczałam, że zobaczę coś takiego w Niemczech - powiedziała BBC.

- Zostawiłam moją rodzinę i mój kraj i wyjechałam do Niemiec, żeby zapomnieć o biciu i bólu. Ostatnia rzecz jakiej się spodziewałam to spotkać mojego oprawcę z Państwa Islamskiego (Daesh) i, że on będzie wiedział o mnie wszystko - żaliła się.

Pięć dni później Ashwaq zgłosiła się na policję. Opowiedziała policjantom wszystko co przydarzyło się jej w Iraku. Policjanci poprosili ją, aby skontaktowała się z nimi natychmiast, gdy tylko zobaczy Abu Humama ponownie. Dziewczyna poradziła im, aby sprawdzili zapis kamer monitoringu sklepu, przed którym spotkała swojego oprawcę, ale - jak mówi - nic takiego nie zrobili.

Przez następny miesiąc Ashwaq czekała na informacje od policji. Nie mogąc się ich doczekać, ze strachu przed swoim oprawcą, wyjechała z Niemiec do północnego Iraku, gdzie spotkała się ponownie ze swoimi czterema siostrami, które zostały uwolnione z rąk Daesh.

- Kiedy dziewczyna jest gwałcona przez (dżihadystę) Państwa Islamskiego, możecie sobie wyobrazić jak to jest zobaczyć go znowu - mówi w rozmowie z BBC.

Przypadek Ashwaq nie jest odosobniony - twierdzą aktywiści z organizacji Hawar.Help, która walczy o prawa jazydów. Düzen Tekkal, działaczka tej organizacji twierdzi, że słyszała o historii kilku jazydek, które w Niemczech rozpoznały w imigrantach bojowników Daesh. Również Ashwaq twierdzi, że słyszała takie historie od innych jazydek.

Teraz Ashwaq wraz z ojcem i pozostałymi członkami swojej rodziny chce wyjechać do Australii.

- Nawet gdyby świat się zawalił, nie pojadę znowu do Niemiec - zapewnia.

Młoda dziewczyna, którą BBC przedstawia jako Ashwaq, została w wieku 14 lat sprzedana przez dżihadystów za 100 dolarów niejakiemu Abu Humamowi.

Nastolatka była przez niego bita i gwałcona. Po trzech miesiącach udało jej się jednak uciec z niewoli i - wraz z matką i jednym z braci - przedostać się do Niemiec.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej