W Wielkiej Brytanii zmarło jak dotąd 71 217 chorych na COVID-19 (w Europie więcej zgonów zakażonych koronawirusem było tylko we Włoszech), zakażenie wykryto u 2 336 688 osób (w Europie większą liczbę zakażeń wykryto tylko we Francji i Rosji).
Według autorów opracowania przygotowanego przez Londyńską Szkołę Higieny i Medycyny Tropikalnej bez intensywnego programu szczepień przeciw COVID-19, połączonego z trwającym cały styczeń lockdownem, liczba hospitalizacji zakażonych, liczba chorych na COVID-19 na oddziałach intensywnej terapii oraz liczba zgonów zakażonych w 2021 roku będzie "przewyższać poziomy notowane w 2020 roku".
Tuż przed świętami premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson oświadczył, że wykryta na Wyspach mutacja koronawirusa SARS-CoV-2 może być do 70 proc. bardziej zakaźliwa niż dotychczas dominujący wariant koronawirusa.
Jak dotąd nie ma jednak żadnych wskazań, które mówiłyby, że nowa mutacja koronawirusa pociąga za sobą więcej zgonów zakażonych.
W Wielkiej Brytanii od 8 grudnia trwają szczepienia na COVID-19 z użyciem szczepionki Pfizera/BioNTech. W ubiegły czwartek brytyjskie władze informowały, że jak dotąd udało się zaszczepić ok. 600 tysięcy mieszkańców kraju (wszyscy oni muszą jeszcze otrzymać drugą dawkę szczepionki).