Szczepionka, występująca pod nazwą BBIBP-CorV, przeszła pierwszą i drugą fazę testów klinicznych z udziałem ludzi.

W testach wzięło udział ok. 600 ochotników - u wszystkich podanie im szczepionki wywołało reakcję układu odpornościowego. U żadnego nie pojawiły się żadne niepożądane efekty podania szczepionki - czytamy w "The Lancet Infectious Diseases".

Na razie nie wiadomo jednak na ile efektywna jest szczepionka i czy skutecznie chroni ona zaszczepione osoby przed zakażeniem koronawirusem.

Szczepionka przygotowana przez Sinopharm bazuje na nieaktywnych cząstkach wirusa, które wykorzystuje się do "szkolenia" układu odpornościowego i wywołania reakcji obronnej - wytworzenia przeciwciał - które będą chronić organizm w przypadku zainfekowania koronawirusem.

W odróżnieniu od chińskiej szczepionki, szczepionki opracowywane w USA bazują na fragmentach kodu genetycznego koronawirusa.