Aż 56 nowych przypadków zakażenia koronawirusem odnotowano u pracowników jednej z największych firm w gminie Działoszyn (powiat Pajęczno). Jak do tego doszło?
Zbigniew Gajęcki, starosta pajęczański: Jedna z mieszkanek powiatu pajęczańskiego, która jest pracownikiem tego zakładu, źle się poczuła. Zgłosiła się na do lekarza na teleporadę. Lekarz po przeprowadzeniu wywiadu stwierdził, że może to być zakażenie koronawirusem i skierował pacjentkę na testy oraz zgłosił sprawę do Sanepidu. Po badaniach okazało się, że wynik jest dodatni. Sanepid wraz z pracodawcą podjęli decyzję o przebadaniu kolejnych pracowników tego zakładu, którzy pracowali na jednej zmianie z zakażoną. Testy wykonano u ok. 100 osób – u 56 pracowników wynik wyszedł dodatni.
Gdzie zaraziła się pacjentka „zero”?
Tego jeszcze nie wiemy. Musiała gdzieś mieć kontakt z osobami, które mogły być zakażone.
Mówi Pan, że na razie przebadano pracowników tylko z jednej zmiany w firmie. Czy będą kolejne testy?