Deficyt sektora finansów publicznych na koniec 2017 r. sięgnął 1,5 proc. PKB wobec 2,3 proc. w 2016 r. – wynika ze wstępnych szacunków GUS podanych we wtorek. To najmniejsza luka od 1995 r., czyli od momentu, gdy GUS w ogóle liczy deficyt według unijnej metodologii. O rekordach można także mówić w przypadku zadłużenia, bo po raz pierwszy w historii (nie licząc spadku w efekcie przejęcia aktywów z OFE w 2014 r.) nominalna wartość długu obniżyła się o 3,2 mld zł. W relacji do PKB spadła do 50,6 proc. z 54,2 proc. rok wcześniej.
– Tak dobre wyniki to splot różnych elementów – zaznacza Adam Antoniak, ekonomista banku Pekao SA. – Dzięki efektywnemu uszczelnianiu systemu podatkowego i dobrej koniunkturze gospodarczej mocno wzrosły dochody podatkowe budżetu państwa, zwłaszcza w zakresie VAT. Rosnąca liczba zatrudnionych i spadek tzw. umów śmieciowych przyniósł także wzrost składek do ZUS i zmniejszenie się dziury w systemie ubezpi...
Wybierz najkorzystniejszą ofertę i zyskaj dostęp do najważniejszych tekstów rp.pl z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus; w tym ekskluzywnych tekstów publikowanych wyłącznie na rp.pl.
Dostęp do treści rp.pl - pakiet podstawowy nie zawiera wydania elektronicznego „Rzeczpospolitej”, archiwum tekstów, treści pochodzących z tygodników prawnych, aplikacji mobilnej i dodatków dla prenumeratorów.