Robyg, Atal czy Archicom stawiają na emisję akcji, by sfinansować ekspansję. Echo Investment wypuściło w tym celu dużą pulę obligacji „dla Kowalskich". Z kolei Dom Development przejmuje firmę, płacąc wyłącznie gotówką. Sposobów na zgromadzenie kapitału jest wiele.
Pełna paleta
– Najważniejszymi formami finansowania projektów deweloperskich są: kapitał własny, czyli w głównej mierze zatrzymane zyski z lat ubiegłych, kapitał dłużny w postaci kredytów i obligacji korporacyjnych oraz wpłaty klientów na rachunki powiernicze. Szczególnie dwie ostatnie formy finansowania zyskiwały w ostatnich latach na znaczeniu – mówi Krzysztof Dziubiński, członek zarządu Dom Maklerskiego Navigator. – Wysoki popyt na rynku mieszkaniowym oraz duże zainteresowanie Polaków zakupem mieszkań w ramach przedsprzedaży (czyli znajdujących się jeszcze w budowie) przekładał się na istotną wartość przedpłat. To umożliwia deweloperom sfinansowanie budowy przy zmniejszonym udziale finansowania dłużnego oraz mniejszym zaangażowaniu środków własnych – dodaje.
Interesującym zjawiskiem obserwowanym w ostatnich latach jest zmiana struktury finansowania dłużnego deweloperów mieszkaniowych. – Obligacje korporacyjne stają się coraz istotniejszym źródłem finansowania spółek deweloperskich. W 2016 r. wyraźnie widoczna była przewaga tej formy finansowania nad kredytami. Jak wynika z raportu „Sytuacja największych deweloperów mieszkaniowych z rynku Catalyst", przygotowanego przez DM Navigator, w grupie największych deweloperów mieszkaniowych notowanych na rynku Catalyst obligacje korporacyjne stanowiły prawie 2/3 całkowitej wartości zobowiązań finansowych – mówi Dziubiński.
Jego zdaniem rosnąca popularność obligacji związana jest z coraz niższymi marżami, po jakich wiodący deweloperzy są w stanie plasować kolejne emisje, oraz innymi przewagami finansowania obligacyjnego względem kredytów. To m.in. możliwości finansowania rozbudowy banku ziemi, większa elastyczność w dysponowaniu pozyskanymi pieniędzmi oraz możliwość finansowania wczesnych etapów inwestycji, zanim jeszcze ruszy przedsprzedaż mieszkań i popłyną pieniądze od klientów. – W ostatnich dwóch latach kilku deweloperów przeprowadziło także emisje akcji, których celem było sfinansowanie rozpoczęcia działalności na nowych rynkach – przykładem mogą być emisje akcji w ramach IPO (pierwsza oferta publiczna, towarzysząca debiutowi na giełdzie – red.) Lokum Deweloper oraz Archicomu bądź ostatnia emisja wtórna przeprowadzona przez Robyg – podsumowuje Dziubiński.