Rząd Johnsona dysponuje niewielką większością dzięki głosom torysów i wspierającej ich rząd Demokratycznej Partii Unionistów.
Po czwartkowym głosowaniu w walijskim okręgu Brecon and Radnorshire większość wspierająca rząd jest już minimalna. Do wyborów uzupełniających w tym okręgu doszło po tym jak Davies został zmuszony do oddania mandatu w związku z wyrokiem za nieprawidłowości w wydatkach jego biura poselskiego. Poseł podkreślał, że do nieprawidłowości doszło w wyniku błędu, a nie złej woli - w związku z czym postanowił jeszcze raz ubiegać się o mandat.
Mimo wsparcia Johnsona Davies uległ jednak Jane Dodds, kandydatce popierających pozostanie Wielkiej Brytanii w UE Liberalnych Demokratów, którą poparły dwa mniejsze, prounijne ugrupowania.
Jak zauważa AFP wynik wyborów uzupełniających jest dowodem na zwiększanie wpływów Liberalnych Demokratów na brytyjskiej scenie politycznej kosztem dwóch największych brytyjskich partii. Liberalni Demokraci w wyborach do PE z maja 2019 roku nieoczekiwanie zajęli drugie miejsce - za Partią Brexitu Nigela Farage'a, wyprzedzając zarówno Partię Pracy, jak i torysów.
Dodds zdobyła 13 826 głosów, Davies - 12 401. Temu ostatniemu głosy odebrał z pewnością kandydat wystawiony przez partię Farage'a, który zdobył 3331 głosów. Kandydat Partii Pracy zdobył zaledwie 1680 głosów.