Współpracownicy brytyjskiej premier mieli opracować szereg opcji w sprawie brexitu. Ma to uchronić rząd przed rezygnacją kolejnych ministrów, którzy poprą wyjście z Unii Europejskiej bez porozumienia. 

Czytaj także: Twardy brexit coraz bliżej

W sobotę Greg Clark, Amber Rudd i David Gauke - troje ministrów rządu Theresy May (odpowiednio: biznesu i innowacji; prac i emerytur oraz sprawiedliwości) - zapowiedziało publicznie, że zagłosują za opóźnieniem brexitu, wbrew Theresie May, jeśli jej umowa ws. brexitu nie zostanie przyjęta przez Izbę Gmin.

Premier May wczoraj zapowiedziała, że decydujące głosowanie w sprawie brexitu nie odbędzie się w tym tygodniu. Ostateczny termin głosowania to 12 marca.