Reklama

Iryna Halip: Kiedy chodzi o obalenie dyktatury, potrzebne jest gorące serce

W końcu znudzi im się bicie kobiet z kwiatami – mówi Iryna Halip słynna białoruska dziennikarka, żona kandydata na prezydenta Białorusi w 2010 roku.

Aktualizacja: 24.09.2020 07:09 Publikacja: 24.09.2020 07:00

Iryna Halip: Kiedy chodzi o obalenie dyktatury, potrzebne jest gorące serce

Foto: AFP

Kiedy w marcu tego roku zaczęła się pandemia, Białorusini masowo poddali się samoizolacji, ponieważ w kraju nie została ogłoszona oficjalna kwarantanna.

Wpadłem wtedy na następujący pomysł. Wziąłem książkę Stanisława Szumskiego „W walkach i więzieniach” i zacząłem ją tłumaczyć, a następnie nagrywać wideo ze swoimi komentarzami. W ten sposób chciałem podarować moim samoizolującym się czytelnikom jeszcze jedną, równoległą rzeczywistość tak, żeby mogli odczuć ogrom i bezgraniczność życia.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1303
Świat
„Jestem w połowie Polką”. Ałła Pugaczowa na emigracji uderza w Kreml
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1302
Świat
Beniamin Netanjahu przygotowuje Izrael do roli Sparty
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1301
Reklama
Reklama