Rzecznik zwrócił uwagę na konferencję pn. "Zero tolerancji", podczas której Komendant Główny Policji mówił o obostrzeniach dotyczących zgromadzeń. Zdaniem RPO niska jakość wprowadzonych regulacji powoduje wiele wątpliwości, dlatego należy wrócić do rozmów ws. wprowadzenia stanu nadzwyczajnego.

Jednym z przykładów wadliwych przepisów jest według Bodnara nakaz noszenia maseczek, który nie wynika z ustawy, a z rozporządzeń. W ustawie jest jedynie mowa o osobach, u których podejrzewa się chorobę.

Czytaj także: Karol Dobrzeniecki: Stan nadzwyczajny w krzywym zwierciadle

- To, co się dzieje na poziomie rozporządzeń to trochę pójście za szeroko w stosunku do tzw. delegacji ustawowej - wyjaśnił RPO. Jednocześnie rzecznik podkreślił, że przepisy nakazujące noszenie maseczek są prawnie zasadne. Wymagają jedynie doprecyzowania, na co zwracał uwagę premierowi Morawieckiemu.