Spadek popytu na hipoteki

Marzec przyniósł zmniejszenie popytu na kredyty mieszkaniowe ze względu na epidemię koronawirusa. Ostateczna sprzedaż w ubiegłym miesiącu była jednak prawdopodobnie jeszcze gorsza.

Publikacja: 06.04.2020 11:23

Spadek popytu na hipoteki

Foto: Fotorzepa/ Adam Burakowski

Wartość BIK Indeksu Popytu na Kredyty Mieszkaniowe wyniosła w marcu -3,1 proc. – wynika z danych Biura Informacji Kredytowej. Oznacza to, że w marcu w przeliczeniu na dzień roboczy banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę mniejszą o 3,1 proc. niż rok temu. To spore schłodzenie rozgrzanego rynku kredytów mieszkaniowych: w styczniu i lutym indeks urósł odpowiednio 24,5 proc. i 27,7 proc. W dwucyfrowym tempie rósł także w 2019 r., najlepszym pod względem sprzedaży od dekady.

W marcu tego roku o kredyt mieszkaniowy wnioskowało łącznie 41,52 tys. klientów, w porównaniu do 44,96 tys. rok wcześniej – jest to spadek o 7,6 proc. Średnia kwota wnioskowanego kredytu mieszkaniowego wyniosła 297,9 tys. zł, co oznacza wzrost o 9,9 proc. rok do roku. Zatem na obecną wartość indeksu na poziomie negatywnie wpływa spadek liczby osób wnioskujących o kredyt, pozytywnie zaś wzrost średniej wartości wnioskowanego kredytu.

W analizach BIK wyraźnie wyróżniają się dwa okresy: „sprzed pandemii", utrzymujący się do połowy miesiąca (15 marca) i tzw. „kryzysowy", począwszy od tygodnia 16-31 marca. Zapytania o kredyty mieszkaniowe w okresie 16 – 22 marca 2020 r. spadły o 19,1 proc. w stosunku do analogicznego okresu zeszłego roku. W porównaniu do ostatniego tygodnia „sprzed pandemii" tj. 9 – 15 marca, liczba zapytań spadła o 12,9 proc. Spadki zapytań pogłębiły się w tygodniu 23-29 marca o 13 proc., natomiast już w porównaniu do tygodnia 16-22 marca - wzrosły o 4,2 proc.

- Z uwagi na dynamiczne warunki jakie mamy obecnie, BIK co tydzień będzie raportować statystyki dotyczące zapytań o kredyty mieszkaniowe – zapowiada prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Biura Informacji Kredytowej. - Pojawienie się w marcu „czarnego łabędzia", jakim jest koronawirus, przerwało sześciomiesięczny trend wzrostowy wartości Indeksu (sierpień 2019 r. – luty 2020 r.). W obecnej sytuacji, nie wiemy jak długo sytuacja pandemiczna będzie trwała, a więc trudno wnioskować, jaki negatywny wpływ na sytuację na rynku kredytów mieszkaniowych będzie miała obecna kryzysowa sytuacja – dodaje prof. Rogowski.

Faktyczne dane o sprzedaży mogą być jeszcze gorsze. Część klientów już po złożeniu wniosków mogła wycofać się z wzięcia kredytu ze względu na dużą niepewność o przyszłe dochody i pracę. Efekt ten mogły wzmocnić też działania samych banków, które biorąc pod uwagę wyższe ryzyko kredytowe zaczynają zaostrzać politykę kredytową: podnosić marże i wymagany wkład własny.

Wartość BIK Indeksu Popytu na Kredyty Mieszkaniowe wyniosła w marcu -3,1 proc. – wynika z danych Biura Informacji Kredytowej. Oznacza to, że w marcu w przeliczeniu na dzień roboczy banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę mniejszą o 3,1 proc. niż rok temu. To spore schłodzenie rozgrzanego rynku kredytów mieszkaniowych: w styczniu i lutym indeks urósł odpowiednio 24,5 proc. i 27,7 proc. W dwucyfrowym tempie rósł także w 2019 r., najlepszym pod względem sprzedaży od dekady.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Banki
NBP potwierdza: List Adama Glapińskiego do premiera został wysłany
Banki
Zarząd NBP broni Adama Glapińskiego. "To próba złamania niezależności banku"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wspiera ważne dla społeczeństwa inwestycje
Banki
PKO BP ma już nowego prezesa. Kto pokieruje największym polskim bankiem?
Banki
"FT": Adam Glapiński chce zakończyć spór z rządem. Pisze do Donalda Tuska