„Zmieniliśmy prognozę dla bankowości Rosji na kolejne 12-18 miesięcy ze stabilnej na negatywną. Prognoza odzwierciedla naszą opinię, że wzrost zarażeń koronwirusem i niedawny gwałtowny spadek cen ropy w znacznym stopniu osłabi aktywność gospodarczą i spowoduje szkody w jakości aktywów i zyskach banków” - głosi komunikat Moody’s cytowany przez agencję Prime.
Analitycy agencji zwracają uwagę na pogarszające się warunki kredytowe, spadający PKB i coraz większą liczbę firm, które zawieszają działalność.
„Zyskowność banków spada i jest mało prawdopodobne, by pozostała na plusie u całego sektora. Głównie za sprawą strat kredytowych i obniżeniem marży procentowej netto. Pomimo zmniejszenia bazy depozytów, Moody’s uważa, że pozostanie dosyć źródeł finansowania kredytowej działalności banków” - podkreśla agencja.
Od dziś (8 kwietnie) rosyjscy przedsiębiorcy małego i średniego biznesu mogą brać ulgowe kredyty na terminowe płacenie wynagrodzeń swoim pracownikom. To roczny kredyt, który przez pierwsze 6 miesięcy nie jest oprocentowany, a przez kolejne - stawka wynosi 4 proc.
Każdy przedsiębiorca może wziąć minimalną płacę brutto razy liczba pracowników przez pół roku. Państwo gwarantuje 75 proc. spłaty kredytu. Jako pierwsze zaczęły kredyty wydawać państwowe Sbierbank i VTB, a za nimi także inne banki w dziesiątki największych według aktywów.