Czółno było zagłębione na około 35 cm w muł i piasek rzeczny. Po wydobyciu okazało się, że jest to fragment dłubanki długości 170 cm. Wykonano ją z pnia dębowego. Zachowała się jedna gródź (pionowa przegroda) grubości 11 cm.

Ze względu na jej stan zachowania, pierwotna długość jednostki jest trudna do ustalenia. O tym, że już w przeszłości wystawała nad powierzchnię wody, ale w innym ułożeniu niż zastali ją badacze z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN w Warszawie , świadczy górna część grodzi - jest ona spękana i rozeschnięta.

Wokół dłubanki nie udało się odkryć pozostałości dawnej przystani ani śladów obecności w tym miejscu człowieka w odległej przeszłości - na przykład fragmentów naczyń ceramicznych czy narzędzi krzemiennych. Nie można wykluczyć, że dłubanka została przyniesiona w miejsce znalezienia z prądem rzeki, z jakiegoś powodu zatrzymała się, utknęła na mieliźnie bądź w szuwarach, a po jakimś czasie została zalana przez przybierającą rzekę.

Analiza próbki pobranej z zewnętrznej części łodzi, metodą węgla radioaktywnego (C14), pozwoliła ustalić, kiedy wykonano dłubankę, miało to miejsce między rokiem 1305 a 1431. Planowane jest wykonanie datowania metodą dendrochronologiczną, która umożliwia jeszcze bardziej precyzyjne określenie wieku drewna, z dokładnością do jednego roku. Po konserwacji znalezisko trafi do Ośrodka Dziejów Ziemi Mielnickiej w Mielniku nad Bugiem.

—pap