O ich obawach informuje Rzecznik Praw Obywatelskich, który zwrócił się do dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury o wyjaśnienia.

RPO zwraca uwagę, że w tym roku do egzaminu przystąpi ponad 1700 osób. KSSiP podzieliła ich na dwie grupy. - Nie eliminuje to jednak w pełni problemu zwiększonego natężenia ruchu w okolicy miejsc egzaminów, kłopotów z bazą noclegową dla osób z innych rejonów Polski (zamknięte hotele), podróży transportem publicznym – np. pociągiem. Zachowanie ostrożności i odpowiedniego dystansu może być znacząco utrudnione. To wszystko rodzi obawy o zdrowie osób podchodzących do egzaminu - wskazuje Rzecznik.

Kandydaci na aplikantów wskazują także na brak podstaw prawnych do ewentualnego zwrotu kosztów egzaminu (1300 zł) w przypadku nałożenia na nich kwarantanny przez sanepid tuż przed egzaminem. - Taka sytuacja w praktyce uniemożliwi im podejście do egzaminu nie z ich winy, a poniesione koszty nie zostaną im zwrócone - pisze RPO.