W trakcie pandemii o połowę mniejsze przychody w porównaniu z rokiem poprzednim odnotowało 45 proc. adwokatów. Utratę całości dochodów zadeklarował natomiast 18 proc. z nich. Takie dane płyną z badania przeprowadzonego przez władze palestry, które zdecydowały się zebrać informacje o skutkach Covid-19 w kancelariach adwokackich. Ankietowani w większości określili pracę zawodową podczas pandemii jako częściowo ograniczoną (68 proc.), 16 proc. wskazało, że została zupełnie wstrzymana. Tylko 17 proc. nie zauważyło znaczącego wpływu wirusa na działalność zawodową.

Czytaj także: Koronawirus: pandemia uderza w prawniczy rynek

Jak podaje NRA, największym problemem okazało się całkowite lub częściowe zamknięcie sądów (90 proc.) oraz brak przejrzystych zasad wznowienia ich pracy (80 proc.). Adwokatom doskwierało też nieprawidłowe funkcjonowanie usług pocztowych (ponad 50 proc.). Znaczącym utrudnieniem okazał się brak właściwej obsługi online przez wiele sądów.

Ograniczenie działalności kancelarii pociągnęło za sobą istotne obniżenie przychodów. Ponad 87 proc. badanych (w ankiecie wzięło udział 1549 osób) straciło część, połowę lub całość przychodów w porównaniu z osiąganymi w poprzednim roku.